36-latek usłyszał zarzuty nieumyślnego podpalenia zabytkowej plebanii w Działdowie i próbę kradzieży
Twierdzi, że nie chciał podpalić starej plebanii w Działdowie. Policja przesłuchała 36-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie zabytkowego obiektu.
Jak mówi oficer prasowy działdowskiej policji Justyna Nowicka podczas przesłuchania mężczyzna oświadczył, że
zanim został zatrzymany w kotłowni nowej plebanii przebywał w budynku starej plebanii. Miał zapalić tam papierowa i wyrzucić niedopałek. 36-latek usłyszał zarzuty nieumyślnego spowodowania pożaru i usiłowania kradzieży rzeczy znajdujących się na terenie nowej plebanii.
Pożar wybuchł 44 minuty po północy z poniedziałku na wtorek. Na miejsce natychmiast dotarli strażacy i policjanci. Akcja gaśnicza trwała do rana. Spłonął dach i wnętrze XIX-wiecznego budynku przy ulicy Nidzickiej w Działdowie. Plebania mieści się przy kościele św. Wojciecha.
Zarówno za nieumyślne spowodowanie pożaru, jak i za próbę kradzieży grozi do 5 lat więzienia. Ponieważ mężczyzna działał w warunkach recydywy grozi mu do 7,5 roku więzienia.
Film: moje-dzialdowo.pl
Autor: A.Socha
Redakcja: BSChromy