30. rocznica wybuchu w elektrowni jądrowej w Czarnobylu
Mija 30 rocznica od awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu na terenie dzisiejszej Ukrainy. Do katastrofy doszło 26 kwietnia 1986 roku.
Była to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej. Błąd operatora sprawił, że reaktor przegrzał się i doszło do eksplozji. Największe skażenie radioaktywne odnotowano na terenach białoruskich, ukraińskich i rosyjskich. Chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się nad znaczną częścią Europy, w tym także nad Polskę.
Posłuchaj relacji Izabeli Malewskiej
– Choć od tej pory upłynęło wiele lat, wciąż odczuwamy skutki tej tragedii. Uszkodzony czwarty blok nadal wymaga zabezpieczenia. Istotnej pomocy Ukrainie w tej kwestii udziela Międzynarodowa Wspólnota, w tym Polska – mówił w czasie briefingu konsul generalny Ukrainy w Gdańsku Lew Zacharczyszyn.
Według ukraińskich danych, w katastrofie poszkodowanych zostało około 2 milionów osób.
W nocy z 28 na 29 kwietnia zapadła decyzja o podaniu polskim dzieciom płynu Lugola, który miał pomóc zniwelować negatywne skutki napromieniowania. Po pewnym czasie od katastrofy, w Polsce odnotowano wzrost zachorowalności na tarczycę.
Endokrynolog z Białegostoku doktor Anna Zonenberg uważa, że wzrost wykrywalności tych chorób w dużym stopniu wiązał także z wprowadzeniem w diagnostyce aparatu USG. Ogromne znaczenia miał także fakt, że w Polsce nie zawsze sól była jodowana. Obowiązek jodowania zlikwidowano w 1980 roku, a przywrócono w 1997 roku i od tego momentu widoczny jest spadek liczby tzw. wól guzowatych u dzieci. Wzrósł natomiast odsetek nowych przypadków, wywołanej przez tarczycę, choroby hashimoto.
(imal/sp/bsc)