B. Orzechowska: sytuacja staje się podobna do tego, co działo się w czasie stanu wojennego

Fot. Ł. Sadlak

W Porannych Pytaniach Radia Olsztyn gościła Bogusława Orzechowska, radna Prawa i Sprawiedliwości, która podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat bieżącej sytuacji politycznej w Polsce i na świecie. W rozmowie poruszone zostały kwestie związane z działaniami rządu, kontrowersjami wokół polityków oraz przyszłością Polski w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich.

Tematem, który zdominował początek rozmowy, była kwestia aresztu dla posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Mateckiego oraz decyzji o pozbawieniu immunitetu lidera partii, Jarosława Kaczyńskiego.

Wobec działań obecnej władzy nie dziwię się niczemu. Jak tylko koalicja przejęła władzę, zapowiedziała, że będzie rozliczać PiS i likwidować, a żeby zlikwidować, trzeba wziąć się za tych działaczy, którzy mają odwagę mówić. Aresztowanie to środek zapobiegawczy, stosowany coraz częściej w polityce. Sąd nie wydał jeszcze wyroku, a decyzje sądów nie zawsze są sprawiedliwe

– skomentowała Bogusława Orzechowska.

Orzechowska wyraziła również przekonanie, że obecna władza, próbując osłabić PiS, chce „wystraszyć innych, by nie chcieli przystępować do partii” oraz dodała, że wielu ludzi, choć popiera PiS, boi się publicznie wyrażać swoje poglądy. Była senator porównała to o czasów stanu wojennego. – Myślę, że sytuacja staje się podobna do tego, co działo się w Polsce przed 30 laty. Czasami mam wrażenie, że jesteśmy na krawędzi – powiedziała.

W pewnym sensie jest to uprawnione. W tej chwili nie możemy być pewni, co się wydarzy, ale w obliczu rosnącego napięcia politycznego i działań przeciwko PiS, czuję, że historia zatacza koło

– dodała.

Polityka zagraniczna i wsparcie dla Ukrainy

W dalszej części audycji poruszono także temat zmieniającej się retoryki Prawa i Sprawiedliwości w kontekście wsparcia dla Ukrainy. W obliczu zmieniającej się sytuacji międzynarodowej Orzechowska przyznała, że Polska wciąż wspiera Ukrainę.

Nie możemy zapominać, ile Polska zrobiła, by pomóc Ukrainie, a niektóre oświadczenia ze strony ukraińskich polityków mogą sugerować, że nie do końca zdają sobie z tego sprawę

– mówiła.

Dodała, że „wsparcie, jakie udzieliliśmy Ukrainie, jest nieocenione, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w razie przejęcia kraju przez Rosję, Polska znalazłaby się w bardzo trudnej sytuacji”.

Orzechowska stanowczo odmówiła jednak stwierdzeniom, jakoby Donald Trump działał na korzyść Władimira Putina.

To absolutna bzdura. Donald Trump jako rozsądny polityk będzie starał się doprowadzić do rozwiązania wojny na Ukrainie. Jego działania będą skierowane na dobro Ameryki, a nie Rosji

– stwierdziła.

Wybory prezydenckie i kandydatura Karola Nawrockiego

Bogusława Orzechowska wyraziła swoje poparcie dla Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta w nadchodzących wyborach.

Uważam, że Karol Nawrocki to kandydat, który będzie strzegł interesów Polski, dbał o konstytucję i potrafił się zachować zarówno w kraju, jak i za granicą

– powiedziała.

Zapytana o kontrowersyjny wizerunek Nawrockiego, zauważyła, że każda próba przyciągnięcia uwagi do swoich cech jest wartościowa, choć „niekoniecznie zgodna z jej osobistym stylem”.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Redakcja: M. Rutynowski