20-latek wjechał wprost pod pociąg
W czwartek wieczorem w Mostkowie (gm. Łukta) kierujący autem osobowym wjechał pod pociąg relacji Olsztyn-Morąg. Nikomu nic się nie stało.
20-latek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym zignorował czerwone światło sygnalizatora i wjechał wprost pod koła pociągu osobowego. Skład wypadł z torów i spowodował ich uszkodzenie, co trzeba było naprawić, by ruch pociągów w tym miejscu mógł odbywać się bez przeszkód.
Teraz trwają jeszcze czynności wobec kierowcy samochodu, który spowodował kolizję.
Na miejscu czynności wykonywali policjanci grupy dochodzeniowo-śledczej. Sprawca w chwili zdarzenia był trzeźwy. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość substancji zabronionych. Czynności prowadzone są w kierunku przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co – w przypadku nieumyślnego działania – grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat
– poinformował podkomisarz Michał Przybyłek z ostródzkiej policji.
Pociągiem podróżowało 20 osób, samochodem 5. Nikomu nic się nie stało. 20-letni kierowca stracił prawo jazdy i został zatrzymany w policyjnej celi.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: B. Gajlewska/K. Grabowska
Redakcja: A. Niebojewska