Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -1 °C pogoda dziś
JUTRO: 0 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Zwolnienia w Urzędzie Wojewódzkim. W tle wyciek poufnych informacji

Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki. Fot. Ł. Węglewski

Prokuratorskie śledztwo w sprawie możliwego wycieku informacji z Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.

Sprawę zgłosiło organom ścigania nowe kierownictwo urzędu.

Trafiła do nas niepokojąca informacja o ewentualnej możliwości wycieku informacji „na zewnątrz”. My, jako instytucja publiczna, jesteśmy zobowiązani do poinformowania odpowiednich organów ścigania, co też uczyniliśmy

– powiedziała w rozmowie z dziennikarzami dyrektor generalny Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego Monika Choroszewska-Pleńkowska.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski potwierdził Radiu Olsztyn, że śledztwo zostało wszczęte na podstawie artykułu 266. kodeksu karnego. Paragraf drugi brzmi następująco.

Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli „zastrzeżone” lub „poufne” lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3

– wyjaśnił.

Dyrektor Generalny Urzędu Wojewódzkiego Monika Choroszewska-Pleńkowska nie mówi otrawcie kogo sprawa dotyczy.

Tutaj, poza kwestią możliwości popełnienia przestępstwa, co oceni prokuratura, zostały również naruszone obowiązki pracownicze, niekoniecznie związane z ewentualnym przestępstwem. W związku z tym podjęłam decyzję o odwołaniu panów ze stanowisk w trybie dyscyplinarnym

– dodała.

Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o zatrudnionych kilka lat temu dyrektora i zastępcę dyrektora Wydziału Obsługi Urzędu.

Już w minioną sobotę, na antyrządowym wiecu, temat podnosili politycy PiS twierdząc, że są to działania bezprawne. Takiego zdania jest działacz Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Szmit.

Zostały podjęte bezprawne, policyjne akty przeciwko dwóm naszym członkom. Traktujemy to jako kolejny akt budowania w Polsce tyranii. To są absurdalne zarzuty. Zrobiono u nich rewizję, zostali dyscyplinarnie zwolnieni, a więc to naprawdę początek twardej nagonki na Prawo i Sprawiedliwość i ludzi Prawa i Sprawiedliwości

– twierdzi Szmit.

Wojewoda Radosław Król uważa natomiast, że „urząd musi stać na straży bezpieczeństwa danych”.

Musimy świecić przykładem normalnego, profesjonalnego funkcjonowania. Tutaj zdarzyła się rzecz idąca daleko poza profesjonalizm. Co więcej, mogło to też narazić na duże szkody w bezpieczeństwie inne osoby lub instytucje, tak mogę powiedzieć

– stwierdził Król.

Wojewoda zapewnia, że prokuratura ma teraz dostęp do serwerów, danych i komputerów Urzędu Wojewódzkiego. Na razie zarzuty nie zostały nikomu postawione.

Posłuchaj wypowiedzi

00:00 / 00:00

00:00 / 00:00

Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

Więcej w prokurator, sledztwo, Olsztyn, dane
Sprzedawali podrobione perfumy. Usłyszeli ponad tysiąc zarzutów

Olsztyńska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, które sprzedawały w internecie podrobione perfumy. Przedstawiono im łącznie tysiąc 119 zarzutów. W sprawie zostało pokrzywdzonych...

Zamknij
RadioOlsztynTV