Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Zaginął 72-latek z Olsztyna. Rodzina zarzuca DPS-owi zaniedbania
Zrozpaczona rodzina, poszukiwania i pytania o niedopełnienie obowiązków i zaniedbania. Od 1,5 miesiąca trwają poszukiwania 72-letniego Anatola Borowika z Olsztyna.
Mężczyzna choruje m.in. na alzheimera. Od końca maja decyzją sądu, kiedy najbliżsi nie dawali już rady opiekować się seniorem, ten zamieszkał w DPS-ie. W lipcu oddalił się z placówki i do tej pory nie ma z nim kontaktu – przekazała pani Sandra, która próbuje odnaleźć wuja.
Wszyscy byliśmy święcie przekonani, że oddając go tam – będzie bezpieczny. Od tego są te ośrodki, od tego są pielęgniarki, od tego są opiekunowie, żeby był tam bezpieczny i żeby mu nic nie zagrażało, a teraz wychodzi na to, że oddanie go tam nie było dobrym pomysłem
– powiedziała.
Tomasz Kubicki dyrektor DPS-u przyznał, że mężczyzna kilka razy oddalał się z ośrodka i był zatrzymywany przez kadrę. W lipcu wyszedł niezauważony. Dyrektor dodał też, że placówka typu otwartego nie była dobrym miejscem pobytu dla pana Anatola.
– Niestety nie zdążyliśmy zareagować tak szybko, jak byśmy tego oczekiwali – przyznał
Poszukiwania zaginionego prowadzi olsztyńska policja. Osoby, które mogą wiedzieć, gdzie przebywa 72-letni Anatol Borowik, powinny zgłosić to pod numerem alarmowym 112.
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej
Autor: K. Grabowska
Redakcja: P. Jaguszewski




























