Woda i alkohol oznaczają śmierć
43-latek utonął w stawie niedaleko ogródków działkowych pod Bartoszycami.
Mężczyzna wypoczywał nad stawem z grupą znajomych. W pewnym momencie postanowił się ochłodzić i poszedł się wykąpać.
Gdy długo nie wracał, znajomi zaczęli go szukać. 43-latek został odnaleziony na dnie stawu. Znajomi podjęli próbę reanimacji, ale mężczyzny nie udało się uratować.
Okazało się, że 43-latek pił przed kąpielą ze znajomymi alkohol.
Ratownicy WOPR i policjanci apelują, by w takich przypadkach osoby towarzyszące zachowały rozsądek i nie pozwoliły wchodzić do wody osobie, która wcześniej piła alkohol. (kwp/wch/bsch)