„Weź życie w swoje ręce”. Licealiści zachęcają panie do badania piersi
Rak piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej umieralności Polek. Prawdopodobieństwo zachorowania wzrasta z wiekiem, kobiety po 50 roku życia stanowią 80% chorych. Rak piersi występuje również u mężczyzn, choć bardzo rzadko, takie przypadki to tylko 5% zachorowań.
„Weź życie w swoje ręce” – to nazwa projektu młodych mężczyzn, uczniów z XII Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie. Projekt ma zachęcać nie tylko dojrzałe panie, ale i młode dziewczyny do tego, żeby badały swoje piersi.
Krzysztof Żebrowski, Olaf Serafin, Maks Szyszko i Sebastian Meja – uczniowie liceum ogólnokształcącego oraz Zofia Zuba wiceprezes Olsztyńskiego Towarzystwa „Amazonki” byli gośćmi Izabeli Malewskiej.
I. Malewska: Fantastyczne zestawienie Pani Zosiu, przyzna Pani ?
Z. Zuba: Super. Młodzi ludzie bardzo mnie zaskoczyli. Zdziwiłam się, że młodzi mężczyźni chcą pokazać, że warto wziąć życie w swoje ręce. Współpraca z nimi układa się super.
I. Malewska: W takim razie zdradźmy dlaczego „Amazonki” zaczęły nagle współpracować z młodzieżą, od której wyszła inicjatywa.
O. Serafin: Sama inicjatywa pojawiała się przez dosyć długi czas. Realizujemy projekt społeczny w ramach Ogólnopolskiej Platformy. Tematyka tego projektu była dowolna. Zastanawiałem się nad czymś, co mogło naprawdę komuś pomóc. Co jest naprawdę ważne i porusza problem, który może dotyczyć każdego z nas. Jest Olsztyńskie Towarzystwo „Amazonki”, które pomaga kobietom i mężczyznom dotkniętym nowotworem piersi. Chciałem wspomóc tę organizację i uświadomić społeczeństwo na temat tej choroby.
I. Malewska: Rak piersi dotyka głównie kobiety. Dlaczego chcecie mówić o tematyce, która bezpośrednio was nie dotyka?
M. Szyszko: Dla nas nie ma znaczenia, czy to dotyczy tylko kobiet, czy mężczyzn. My chcemy pomóc społeczeństwu w walce z chorobą i uświadomić ludzi, że trzeba się badać i że jest to naprawdę poważny temat.
I. Malewska: A jak reagują wasze koleżanki?
S. Meja: Na samym początku bardzo się zdziwiły, że to my chcemy się tym zająć. Miło jednak nas zaskoczyły i nawet chciały nam pomóc w wielu sprawach.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: D. Kucharzewska/ A. Podbielska