W regionie zachowały się tylko dwa takie obiekty. Czy jeden z nich stanie się zabytkiem?
Olsztyński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami (TOZ) chce, by na listę obiektów zabytkowych trafił drewniany pawilon z dawnego kąpieliska w Pasymiu. Przed wojną takie pawilony były niemal w każdym mieście, dziś – poza tym w Pasymiu – pawilon taki przetrwał w Olecku.
Budynek jest na pozór zwyczajną, drewnianą architekturą, jednak ma ładne detale.
Właśnie oryginalnej, starej, drewnianej architektury mamy w regionie coraz mniej. Podobne pawilony stały przed wojną w każdym mieście, które miało dostęp do jeziora czy większego stawu, a dziś taki pawilon, poza tym w Pasymiu, zachował się tylko w Olecku
– powiedziała szefowa olsztyńskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Iwona Liżewska.
Drewniane pawilony, w których plażowicze przebierali się (były tam też toalety, a często i bary) funkcjonowały przed wojną m.in. w Olsztynie nad jeziorem Ukiel, w Nidzicy, Szczytnie czy Giżycku. Dziś nie ma po tych budynkach śladu. – A Pasym do dziś jest dobrze zachowanym pod względem architektonicznym miasteczkiem. Warto ocalić i ten budynek – zauważyła Liżewska i dodała, że obok tego pawilonu znajdowało się boisko sportowe, którego zarys do dziś jest widoczny w przestrzeni.
Ze źródeł historycznych wiadomo, że w czasach Prus Wschodnich w Pasymiu działała skocznia narciarska, schronisko młodzieżowe, wieża widokowa, a w pobliskich Rudziskach Pasymskich – leśny kurort. Podobnie działały kompleksy sportowe i rekreacyjne w innych wschodniopruskich miasteczkach, np. przy zachowanym pawilonie kąpielowym w Olecku zbudowano molo i wieżę do skoków do wody. W pobliżu działała też wypożyczalnia kajaków i przystań jachtowa.
Rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Ochrony Zabytków Bartłomiej Skrago potwierdził wpłynięcie wniosku TOZ. – Wniosek jest w trakcie rozpatrywania, zbieramy niezbędną dokumentację – powiedział Skrago dodając, że na razie trudno przewidzieć, jak długo potrwa to postępowanie. Poinformował, że WUOZ w Olsztynie rozpoznaje wnioski kierowane zarówno przez właścicieli zabytków (te mają pierwszeństwo), jak i stowarzyszenia, czy osoby trzecie.
Liżewska podkreśliła, że członkowie TOZ zaoferowali pomoc w dokumentacji oraz wykonaniu rozpoznania historycznego budynku pasymskiego kąpieliska.
W archiwum zachowała się dokumentacja budowy. Sporo wiemy o jego architekcie Auguście Wiegandzie, który po I wojnie światowej zaprojektował sporo budynków w Szczytnie, pracował też w Olsztynie
– dodała Liżewska.
Obecnie na liście tzw. nieruchomych zabytków w województwie warmińsko-mazurskim jest 8840 obiektów.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)/B. Gajlewska
Redakcja: K. Ośko