„Usłyszałem wiele rozgoryczenia”. Robert Biedroń spotkał się z mieszkańcami regionu
Autobus w każdej gminie, pociąg w każdym powiecie – to w Olsztynie obiecywał Robert Biedroń. Kandydat Lewicy na prezydenta Polski wcześniej był także w Nowym Mieście Lubawskim i w Iławie.
Jak mówił, spotkania z mieszkańcami pokazały, że region wymaga większego wsparcia, niż otrzymywał dotychczas.
Słyszałem tam wiele rozgoryczenia. Słyszałem ludzi, którzy mówili, że odcina im się tlen – w postaci likwidowania połączeń autobusowych i kolejowych, w postaci zamykania szpitali. Nie chcę takiej Polski. Chcę Polski, która będzie się rozwijała w równomierny sposób. Autobus w każdej gminie, kolej w każdym powiecie
– deklarował Robert Biedroń.
Kandydat Lewicy przypomniał, że studiował w Olsztynie. Mówił również o konieczności stworzenia rządowej strategii wspierania takich miast, jak właśnie stolica Warmii i Mazur.
Są oczywiście miasta, które znalazły swoją formułę. Ale tak nie jest tutaj, tak nie jest w takich miastach, jak Olsztyn. Dlatego państwo musi przedstawić swoją strategię rozwoju większych miast, które mimo wszystko są nadal pozostawione w tyle za Gdańskiem, Wrocławiem, Warszawą
– mówił Robert Biedroń.
W spotkaniu z Robertem Biedroniem wzięli udział politycy lewicy z Warmii i Mazur. Przekonywali o szansach swojego kandydata.
Ja chciałem przypomnieć o jednym fakcie – 25 lat temu młody polityk Aleksander Kwaśniewski wystartował podobnie jak Robert Biedroń w wyborach prezydenckich. Jemu też nikt nie dawał szans
– mówi poseł Lewicy Marcin Kulasek.
Kandydat Lewicy na prezydenta ma jeszcze w czwartek odwiedzić Mrągowo i Ełk.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio