Aktualności, Aplikacja mobilna
Trzej mieszkańcy Gołdapi prawomocnie skazani za pobicie Białorusinów na tle narodowościowym
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał kary od 10 miesięcy do roku więzienia dla trzech mężczyzn, odpowiadających za pobicie Białorusinów na tle narodowościowym. Wyrok jest prawomocny.
Do incydentu doszło 8 kwietnia ubiegłego roku. Trzech nietrzeźwych, młodych mieszkańców Gołdapi, zaatakowało grupę obywateli Białorusi, którzy mieszkali i pracowali w tym mieście. Najpierw siedmiu spacerujących Białorusinów zaatakowali gazem łzawiącym, padały obraźliwe słowa. Potem dwóch z nich Polacy bili pięściami i kopali. Jeden z napastników uderzył Białorusina butelką w głowę.
Bandyci, wcześniej wielokrotnie karani, szybko zostali zatrzymani. Przyznali się do zarzutów. Jak tłumaczyli, nie spodobało się im, że mężczyźni mówili – jak to ujęli – „po rusku”. Prokuratura postawiła im zarzut pobicia i stosowania gróźb karalnych na tle narodowościowym. Po incydencie Białorusini wyjechali z Gołdapi w obawie przed dalszymi atakami.
W październiku ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Suwałkach skazał oskarżonych na kary od 10 miesięcy do roku więzienia. Mają też wpłacić na rzecz poszkodowanych po 300 złotych nawiązki. Apelacje złożyli obrońcy dwóch oskarżonych i prokuratura, ale sąd wysokość kar utrzymał, zmienił jedynie nieznacznie opis zarzutów.
Nie było uchybień ze strony sądu okręgowego, które mogłyby skutkować uchyleniem lub zmianą wyroku
– mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Nadzieja Surowiec.
Sąd odwoławczy zwracał uwagę, że cudzoziemcy nie dali żadnego powodu do ataku, a napaść powinna spotykać się ze zdecydowaną reakcją organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.
Jak obserwuje się życie naszego kraju, tego typu postawy i zachowania wobec przebywających w Polsce cudzoziemców, nie są odosobnione, a następuje ich nasilenie
– mówiła sędzia Surowiec.
Dodała, że atakowane są osoby „z różnych kręgów kulturowych”.
I przez takich, jak oskarżeni, Polska jest postrzegana jako kraj ksenofobiczny, nietolerujący na swoim terenie osób z zewnątrz
– dodała. Zwracała przy tym uwagę, że oskarżeni, mimo wieku, mieli bogatą kartotekę kryminalną.
Kara im wymierzona jest jak najbardziej słuszna, współmierna do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu
– podsumowała sędzia Nadzieja Surowiec.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za PAP