Tomasz Świniarski: fala powodziowa nie dotrze do Elbląga
– Fala powodziowa z południa Polski nie dotrze bezpośrednio do Elbląga. Tak wynika z analiz miejskiego centrum zarządzania kryzysowego.
O aktualnej sytuacji mówił na antenie Radia Olsztyn Tomasz Świniarski, dyrektor departamentu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Najbardziej zagrożone są miejscowości położone wzdłuż Wisły. Zagrożeniem może być także cofka na Zalewie Wiślanym. Zjawisko to występuje, kiedy wieje silny północny wiatr i wpycha wodę w głąb lądu. Powódź w mieście wywołać mogą także intensywne opady. Tak stało się w 2017 roku. Wtedy woda spływająca z Wysoczyzny Elbląskiej zmieniła strumyki w rwące potoki. Z koryta wystąpiła rzeka Kumiela, która przepływa przez miasto.
Aby przeciwdziałać powodzi, konieczne jest wybudowanie zbiornika retencyjnego na Kumieli i Srebrnym Potoku oraz zabezpieczenie lewego brzegu rzeki Elbląg
– ocenił Tomasz Świniarski.
Zwrócił także uwagę na to, że w czasie zagrożenia powodziowego ważna jest współpraca mieszkańców ze służbami ratunkowymi. – Nie można biernie czekać na działanie strażaków – podkreślił.
W Elblągu działa całodobowe centrum zarządzania kryzysowego. Pod numerem telefonu 55 239 30 40 można zgłaszać zagrożenia związane z powodzią. Natomiast w pierwszej kolejności podczas powodzi należy kontaktować się ze strażą pożarną.
Posłuchaj rozmowy Anety Pastuszki
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: K. Ośko