„To ostatnie podrygi zimy”. Trasy krajowe czarne. Ślisko na drogach wojewódzkich i lokalnych

Fot. Ł. Sadlak
Zimowe warunki jazdy w województwie warmińsko-mazurskim – ostrzegają drogowcy. W całym regionie prószy śnieg, a później ma padać deszcz ze śniegiem i deszcz. Opady na zachodzie regionu mogą marznąć, powodując gołoledź
Główne trasy Warmii i Mazur są czarne i mokre, ale między Pasłękiem a Elblągiem na trasie szybkiego ruchu S7 z Warszawy do Gdańska oraz na drodze S22 do największego polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Grzechotkach profilaktycznie pracują solarki.
Bardzo ostrożni muszą być kierowcy jadący drogami wojewódzkimi – ostrzega Daniel Węgrocki z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.
Na terenie środkowej i wschodniej części województwa zalega pokrywa śniegu od 1 do 3 centymetrów. To ostatnie podrygi zimy. Na drogach jest ślisko, dlatego apeluję o ostrożną i rozważną jazdę.
Najgorzej jest na bocznych i lokalnych trasach, które na wielu odcinkach są białe, a fragmentami także oblodzone i bardzo śliskie.
W wielu miejscach regionu śnieg padał w nocy i nad ranem. Nad ranem ślisko było zwłaszcza na wschodzie regionu, w okolicach Pisza, Orzysza, Ełku, Olecka. Cały czas ślisko jest także na trasach lokalnych. Trudno poruszać się też po wielu chodnikach, ponieważ pod śniegiem zalega warstwa lodu. Nad ranem na Warmii i Mazurach był lekki mróz.
Autor: P.Karpiszen/PAP
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy