Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 1 °C pogoda dziś
JUTRO: 1 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Standard – reportaż Alicji Kulik

Starzy i niepełnosprawni – na kogo mogą liczyć? Na rodzinę? Wielu tak, ale nie wszyscy. Bo starość to również samotność. Co wtedy? Wtedy wkracza państwo. System opieki nad ludźmi starszymi w Polsce funkcjonuje od lat. Obejmuje Domy Pomocy Społecznej i rodzinne domy pomocy.

Ta ostania forma opieki działa w Polsce dopiero 10 lat. Potrzebę wprowadzenia rodzinnych domów pomocy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uzasadnia następująco: „forma usług opiekuńczych w postaci rodzinnego domu pomocy jest próbą budowania w systemie pomocy społecznej ogniwa pośredniego pomiędzy usługą opiekuńczą świadczoną w miejscu zamieszkania, a całodobową placówką specjalistycznego wsparcia, jaką jest dom pomocy społecznej”.

Dziś w Polsce działa 15 rodzinnych domów. Mało, bo praca trudna, a zarobek…. „Tego nie robi się tylko dla pieniędzy” – mówią zgodnie, ci którzy prowadzą rodzinne domy. „Gdyby tylko pieniądze były ważne, założylibyśmy prywatne domy opieki”.

Różnica między nimi polega nie tylko na wysokości stawek, ale również na przepisach, którym podlegają. Prywatne domy opieki działają w oparciu o ustawę o prowadzeniu działalności gospodarczej. Rodzinne domy pomocy w oparciu o przepisy ustawy o pomocy społecznej. To fundamentalna różnica. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 31 maja 2012 roku zmienia dotychczasowe warunki prowadzenia rodzinnych domów pomocy.

Obecnie pokój jednoosobowy musi mieć minimum 12 metrów kwadratowych, a dwuosobowy minimum 16 metrów kwadratowych. Dotychczas wielkość pokoi wynosiła odpowiednio 9 i 12 metrów kwadratowych. Niby niewielka różnica, podyktowana „sukcesywnie zmieniającymi się standardami życia” tłumaczy Zuzanna Grabusińska, radca Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Tyle tylko, że dla osób prowadzących rodzinne domy i ich starszych podopiecznych to być albo nie być. „Musimy albo zrezygnować z prowadzenia domu albo powiedzieć dwóm osobom, że muszą się wynieść. Tylko którym osobom? Ja tego nie zrobię. Może ktoś z ministerstwa przyjedzie…” pyta pani Danuta Ejsmond, bohaterka reportażu „Standard”.

Reportaż próbuje ukazać mechanizm podejmowania decyzji przez władzę. Mechanizm lekceważący opinie tych, których ta decyzja dotyczy, bo do konsultacji społecznych nie został zaproszony ani jeden przedstawiciel rodzinnego domu pomocy. Zaproszeni za to zostali: Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”, Business Center Club, PKPP Lewiatan, Związek Rzemiosła Polskiego…. To oni zdecydowali, że „podstawową przesłanką do zmian standardów i wymogów dotyczących jakości świadczonych usług jest kubatura mebli, które zajmują pokój mieszkalny”…

Nic dziwnego, że w takiej atmosferze narastają złe emocje i pojawiają się opinie, jak ta o mafii, która ma „wchodzić w opiekę społeczną”. „Tu chodzi o interes prywatnych domów, które opanowują ten rynek…”, mówi jeden z rozmówców.

Warto jeszcze dodać, że zmiany standardów – tak ważne w opinii ministerstwa – nie dotyczą Domów Pomocy Społecznej. Dlaczego? Odpowiedzi poszukiwała Alicja Kulik.

Wysłuchaj reportażu Alicji Kulik pt. ,,Standard”

00:00 / 00:00

W opiekę społeczną wchodzi mafia. Chodzi o interes prywatnych domów, które opanowują ten rynek…

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Wpadł kolejny fałszywy „wnuczek”

Są kolejne - oczywiście pozytywne efekty - wspólnej kampanii Radia Olsztyn i policji przeciw fałszywym wnuczkom, którzy wyłudzają pieniądze od starszych osób. Tym razem nie dał...

Zamknij
RadioOlsztynTV