Sezon wakacyjny w pełni. Jaka pogoda czeka nas w sierpniu?

fot. P. Getka

W sierpniu temperatura w województwie warmińsko-mazurskim osiągnie wartości powyżej normy. Tak oceniają klimatolodzy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

To oznacza, że termometry bardzo często będą pokazywały powyżej 25 stopni Celsjusza w cieniu.

Niewykluczone, że dwa lub trzy razy będziemy mieli do czynienia z napływem zwrotnikowej, ciepłej masy powietrza z temperaturą powyżej 30 stopni Celsjusza

– powiedział w rozmowie z Radiem Olsztyn Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW.

Grzegorz Walijewski zapowiada jednak, że w sierpniu będą pojawiać się też niebezpieczne zjawiska atmosferyczne.

Takie będą się pojawiały już w najbliższą sobotę. Mam tu na myśli burze, którym będą towarzyszyły silniejsze porywy wiatru nawet do 80 km/h i grad, który może mieć średnicę powyżej 4 centymetrów. Mogą trafić się też inne niebezpieczne zjawiska w postaci upałów. Te mogą wystąpić przed weekendem, bo nawet 32 stopnie Celsjusza. Mogą występować też np. trąby powietrzne. Może nie są możliwe do zaprognozowania w konkretnym miejscu, ale nasi klimatolodzy zwracają na to uwagę.

Prognozowane opady mają jednak głównie charakter burzowy. Łagodnego deszczu będzie w sierpniu niewiele.

Meteorolodzy i klimatolodzy podsumowali lipiec w woj. warmińsko-mazurskim

Najwyższą wartość odnotowano na początku tego miesiąca w Olsztynie. Termometr na stacji w Dajtkach pokazał 33,8 stopnia Celsjusza. 22 lipca 33 stopnie w cieniu termometry pokazały w Mikołajkach. Upał zawitał też do Elbląga, w najcieplejszym dniu lipca było tam 30 stopni. Jak powiedział Grzegorz Walijewski – pod względem termicznym – był to jednak normalny miesiąc.

W lipcu opadów deszczu dużo było we wschodniej części województwa. W Gołdapi, w ciągu jednego dnia, spadło aż ponad 100 milimetrów wody na metr kwadratowy powierzchni.

W zachodniej części województwa opadów było znacznie mniej. Przełożyło się to na stan wód.

Na przykład na rzece Pasłęce mamy do czynienia z suszą hydrologiczną. Jest tam bardzo niski przepływ, który utrzymuje się już od ponad miesiąca. Dość niski stan wody jest również na Łynie. Są wydane ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną

– dodał Grzegorz Walijewski.

Na zachodzie regionu, jak mówią klimatolodzy – ze względu na spadek wilgotności gleby – mamy do czynienia także z suszą rolniczą. Tego problemu nie ma na wschodzie województwa.

Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Niebojewska