Sesja na temat śmieci
Śmieciowego zamieszania w Olsztynie – ciąg dalszy. Na sesji nadzwyczajnej Rada Miasta wprowadziła kolejne poprawki dostosowane do sejmowej nowelizacji, która uelastycznia m.in. system naliczania opłat.
W porównaniu z uchwałą z grudnia ubiegłego roku, to firmy odpowiadające za wywóz śmieci, a nie sami mieszkańcy, będą musiały zadbać o pojemniki na śmieci. Nie udało się natomiast uchwalić ulg dla rodzin wielodzietnych. „Na razie” – podkreślał prezydent Piotr Grzymowicz, który argumentował, że najpierw należy rozstrzygnąć przetargi na odbiorców śmieci w 6 strefach miasta i poznać rzeczywisty koszt przedsięwzięcia.
mówi Piotr Grzymowicz:
Sporo mówiło się również o deklaracjach dotyczących sposobu rozliczania się za wywóz śmieci. Mieszkańcy mieli je składać do końca lutego, ale z powodu niewielkiego zainteresowania, termin wydłużono o 2 miesiące. Jednak wszystko się jeszcze może zmienić – mówił kierujący Wydziałem Środowiska Zdzisław Zdanowski.
mówi Zdzisław Zdanowski:
Jeśli takich deklaracji wpłynie zbyt mało, radni nie wykluczają zmian w sposobie naliczania opłat za śmieci. Alternatywą byłoby na przykład rozliczanie się od lokalu, a nie – jak wcześniej zostało uchwalone – od osoby. Nie wiadomo również, czy po rozstrzygnięciu przetargów na odbiorców śmieci, nie zmienią się także stawki. W grudniu radni zaproponowali 14 zł 41 gr za odpady niesegregowane i 9,80 za segregowane. (mś/as)




























