Sąd zbada zezwolenie na budowę wiatraków w Lekitach
Mieszkańcy gminy Jeziorany znów przed sądem próbują walczyć z wiatrakami.
Sprawa ciągnie się od ponad 2 lat. Teraz po raz kolejny rozpatrzy ją Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Mieszkańcy przekonują, że decyzja zezwalająca na budowę wiatraków w Lekitach została wydana niezgodnie z przepisami. Samorządowe Kolegium Odwoławcze początkowo ją utrzymało, jednak Naczelny Sąd Administracyjny nakazał ponowne rozpatrzenie całej sprawy. SKO zajęło się więc zezwoleniem po raz drugi, ale jak mówi przewodnicząca Stowarzyszenia Wolne Jeziorany Danuta Kozłowska Stowarzyszenie musiało zaskarżyć orzeczenie Kolegium.
Rozprawę przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym zaplanowano na 25 sierpnia.
W związku z ubiegłorocznymi protestami przeciwko budowie wiatraków w Lekitach toczą się też sprawy karne – policja chce ukarania 6 osób. Wszczęto m.in. sprawę przeciwko posłowi PiS Jerzemu Szmitowi. Ostatecznie poseł Prawa i Sprawiedliwości nie będzie odpowiadał karnie za udział w nocnym proteście przeciwko wiatrakom w Lekitach, bo Sejm nie uchylił mu immunitetu. We wrześniu ubiegłego roku grupa mieszkańców gminy Jeziorany zablokowała drogę dojazdową do miejsca, w którym ma powstać farma wiatrowa, w tej grupie był też poseł Jerzy Szmit. Policja chciała jego ukarania, odmówił on jednak zrzeczenie się immunitetu.
Poseł Jerzy Szmit swój udział w proteście uzasadnia ważnym interesem społecznym.
Za udział we wrześniowym proteście 3 inne osoby otrzymały mandaty, a sprawa 6 kolejnych trafiła do sądu i jeszcze trwa.
(apiedz/bsc)