Rosjanie z Kaliningradu przemycają do Polski… złom!
Jeszcze niedawno charakterystycznym towarem przemycanym przez Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego do Polski był bursztyn, teraz jest to… złom. Przez ostatnie dni zanotowano kilka takich przypadków.
Szczególnym uporem wykazał się Rosjanin, który próbował wwieźć do Polski pół tony złomu. W busie, zatrzymanym na przejściu w Bezledach, były metalowe odpady o różnym kształcie i wielkości. Prawdopodobnie złom miał trafić do pobliskiego punktu skupu. Ponieważ wwóz takich odpadów do Polski jest zabroniony, Rosjanin zapłacił 260 złotych mandatu i musiał wrócić z towarem do Rosji. Mężczyzna nie pogodził się z porażką i ponowił próbę minionej nocy. Tym razem załadował tylko połowę partii – 250 kilogramów. Znowu mu się nie udało. Dostał od polskich celników 200-złotowy mandat i wrócił do domu.
Rosjanie próbują przemycać złom do Polski, bo liczą na zdecydowanie lepszy zarobek niż u siebie.
(Karp/as)