Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Radni województwa o naborze wniosków o granty: Czy pieniądze dostaną najbardziej cwani? Serwer przyjął tyle ile mógł
Jarosław Kaczyński wicepremierem, do rządu wraca Jarosław Gowin, Zbigniew Ziobro zostaje, nowi ministrowie edukacji i rolnictwa. Najważniejsze założenia rekonstrukcji rządu komentowali w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn radni sejmiku województwa Bożena Ulewicz (PiS) i Stanisław Gorczyca (PO).
Radna Prawa i Sprawiedliwości Bożena Ulewicz cieszyła się, że resort edukacji i nauki obejmie Przemysław Czarnek.
To człowiek na właściwym miejscu. Sprawdził się już jako urzędnik państwowy, ponieważ był wojewodą lubelskim. Dał się poznać jako człowiek jednoznacznie odnoszący się do dość trudnych tematów krążących w naszej przestrzeni publicznej. Wiążę z nim ogromne nadzieje. Myślę, że szkolnictwo będzie miało ogromne korzyści z obecności pana profesora Czarnka w rządzie.
Stanisław Gorczyca z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej podkreślał z kolei, że w końcu Jarosław Kaczyński będzie odpowiadał za swoje decyzje konstytucyjnie:
Do tej pory Jarosław Kaczyński podejmował decyzje jako prezes partii i nie był za to odpowiedzialny. Zgadzam się z jego wejściem do rządu. Natomiast nie zgadzam się i jestem pełen obaw jeśli chodzi o pana Przemysława Czarka. To on pokazał, że chyba żyjemy poza Europą.
Po rekonstrukcji polski rząd stworzy 14 ministerstw. W jego skład wchodzi również czterech wicepremierów.
Goście Porannych Pytań skomentowali także sposób przeprowadzenia naboru wniosków o granty dla przedsiębiorców. Zaledwie 3,5 minuty trwał, zorganizowany przez Warmińsko-Mazurską Agencję Rozwoju Regionalnego, nabór wniosków o granty. Chodzi o pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego, które były przeznaczone na wsparcie dla przedsiębiorców poszkodowanych w wyniku pandemii koronawirusa.
Bożena Ulewicz stawiała szereg pytań zarządowi Agencji.
Najważniejsze pytanie brzmi, czy pieniądze rzeczywiście dostaną najbardziej potrzebujący? Czy może najbardziej cwani, najbardziej oprzyrządowani elektronicznie, dysponujący jakimiś specjalnymi aplikacjami. To koniecznie trzeba sprawdzić.
Stanisław Gorczyca z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej podkreślał z kolei, że nasze województwo poradziło sobie z tym naborem tak, jak mogło
Serwer przyjął tyle wniosków, na ile pozwalała 150-procentowa alokacja. Były 1522 wnioski, z tego 830 wniosków złożyły firmy deklarujące zatrudnienie na poziomie jednego etatu.
Łącznie do 1522 firm – które zdążyły złożyć wnioski – trafi około 40 milionów złotych
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za M.Lewiński