Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Olsztyn stara się o rządowe pieniądze na tramwaje i żłobek. Czy uda się pozyskać fundusze?
Olsztyn liczy na rządową pomoc w budowie II nitki tramwajowej. Właśnie na ten cel miasto zamierza przeznaczyć większość pieniędzy pozyskanych z Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to pomoc, która ma wspierać samorządowe inwestycje w dobie epidemii. Pierwsza pula została już rozdysponowana, środki na dowolny cel otrzymał każdy chętny samorząd. Olsztyn dostał ponad 20 milionów złotych – te środki chce przeznaczyć na wkład własny do finansowanego z Unii projektu rozbudowy linii tramwajowej. Dziś Rada Miasta wprowadziła już odpowiednie zapisy w nowelizacji tegorocznego budżetu Olsztyna. Ale złożono także kolejny wniosek – również m.in. na tramwaje.
Jeśli uda nam się pozyskać dodatkowe środki, wówczas oba dofinansowania pokryją nam wkład własny na tę inwestycję. A to oznacza, że w połączeniu ze środkami unijnymi nie będziemy musieli przeznaczać żadnych dodatkowych pieniędzy na ten cel z miejskiej kasy
– tłumaczy Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna. Ratusz liczy również na to, że pozyska rządowe pieniądze także na nowy żłobek przy ulicy Antonowicza.
Problem w tym, że teraz pieniądze nie będą już przydzielane automatycznie.
W odróżnieniu od pierwszego etapu, gdzie wsparcie przyznano wszystkim gminom i powiatom, które złożyło wnioski, w drugim etapie wszystkie złożone propozycje będą podlegały procedurze konkursowej
– wyjaśnia Krzysztof Guzek z Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. Wnioski oceni specjalna komisja powołana przez premiera.
Według części olsztyńskich radnych warto starać się o pieniądze na projekt tramwajowy, zwłaszcza że budżetowa sytuacja Olsztyna stała się w ostatnim czasie trudniejsza.
Miasto poniosło ostatnio różne straty. Tylko na podatku PIT to jest rząd 17 milionów złotych, wpływy MPK z tytułu mniejszych przewozów to jest 12 milionów, OSiR – ponad 2 miliony. Stąd też to obciążenie wkładem własnym byłoby bardzo trudne do uniesienia
– mówi profesor Mirosław Gornowicz, przewodniczący prezydenckiego klubu radnych Ponad Podziałami. Z drugiej jednak strony pojawiają się głosy krytyki.
Nie może być tak, że lwią część budżetu poświęca się dla projektu, który po prostu zżera finanse miasta. Są też inne, prostsze sprawy, które ułatwiają życie mieszkańcom, a są marginalizowane
– mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Babalski.
Wciąż nie wiadomo, ile dokładnie będzie kosztowała rozbudowa linii tramwajowej. Miasto zakończyło wprawdzie przetarg, wybierając firmę z Krakowa, która koszt budowy wyliczyła na nieco ponad 382 miliony złotych, ale inna z firm startujących w przetargu złożyła zażalenie. Krajowa Izba Odwoławcza właśnie unieważniła wybór oferty dokonanej przez władze Olsztyna, co bardzo komplikuje realizację tej inwestycji.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio