Radni o przyszłorocznym budżecie Olsztyna
Choć do sesji budżetowej w olsztyńskim ratuszu zostały jeszcze 3 tygodnie, projekt wydatków i dochodów Olsztyna na przyszły rok jest jednym z najgorętszych tematów.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podkreśla, że niektóre cięcia są konieczne, aby miasto było stabilne finansowo. Innego zdania są natomiast jego koalicjanci – przyznaje Halina Ciunel z Platformy Obywatelskiej, która obawia się ograniczenia wydatków na sport i kulturę. Radnego SLD Krzysztofa Kacprzyckiego niepokoi zwiększenie pieniędzy na Miejski Ośrodek Kultury.
Przyszłoroczny budżet – według projektu – ma oscylować wokół miliarda złotych. To niezły wynik, ale martwią prognozy finansowe na przyszłość – uważa radny Demokratycznego Olsztyna Bogdan Dżus. Grzegorz Smoliński z PiS zauważa natomiast, że zły stan budżetu jest w dużej mierze spowodowany wymaganiami stawianymi przez rząd, za którymi nie idzie pomoc finansowa. Projektu budżetu broni tymczasem Mirosław Gornowicz z prezydenckiego klubu Olsztyn Ponad Podziałami. Jego zdaniem dochodzą do tego m.in. inwestycje finansowane z unijnych dotacji, których żal byłoby nie wykorzystać.
Komisja budżetu i finansów Rady Miasta wczoraj rozmawiała o planowanych dochodach miasta. 5 grudnia zajmie się natomiast wydatkami. Projekt budżetu zostanie natomiast poddany pod głosowanie 13 dni później.
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego