Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -1 °C pogoda dziś
JUTRO: 0 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Prokuratura wyjaśni, czy w Nowej Pasłęce myśliwi zabili około tysiąca gęsi i kaczek

Fot. fotolia

Braniewska policja pod nadzorem tamtejszej prokuratury bada sprawę polowania na ptaki w Nowej Pasłęce nad Zalewem Wiślanym.

Według doniesień, komercyjne polowanie z udziałem obcokrajowców miało się zakończyć zabiciem nawet tysiąca gęsi i kaczek. Działo się to w październiku w okresie masowych wędrówek ptaków. Badana jest legalność tego przedsięwzięcia.

Jak wyjaśnia Polski Związek Łowiecki Mewa polowanie organizowało Koło Łowieckie Mewa. Według centrali odbyło się zgodnie z przepisami, a myśliwi z Włoch zabili ponad 300 ptaków.

Zgłaszający podejrzenie popełnienia przestępstwa uważają jednak, że polowanie odbyło się w zakazanej prawem strefie morskiej linii brzegowej.

Zalew Wiślany to wewnętrzne wody morskie, a jego linia brzegowa jest linią brzegu morskiego zgodnie z definicją Ustawy Prawo Wodne

– wyjaśnia Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego w Gdyni, do którego policja zwróciła się z pytaniem o tę kwestię.

Rzecznik braniewskiej policji potwierdza, że jeszcze w październiku funkcjonariusze zbadali miejsce polowania w Nowej Pasłęce. Dokumentacja trafiła do Prokuratury Rejonowej w Braniewie, która podejmie decyzje o dalszych działaniach w tej sprawie.

 

Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy

Więcej w ptak, myśliwy, polowanie, myśliwi, kaczka, gęś
Wielkie liczenie ptaków na Mierzei Wiślanej. Zobacz, jakich gatunków było najwięcej

Ponad 200 tysięcy ptaków w dwa dni naliczyli obserwatorzy, ornitolodzy i uczestnicy 8. Ptasiego Pikniku. Jest on cyklicznie organizowany w ramach Europejskich Dni Ptaków, w miejscu...

Zamknij
RadioOlsztynTV