Pracownicy tartaku wciąż walczą o zaległe wynagrodzenia
Pracownicy tartaku ze Stawigudy, który ogłosił upadłość, od niemal dwóch lat walczą o zaległe wynagrodzenia.
Sprawa trafiła do sądu pracy, część majątku firmy została wyprzedana. Pieniądze z przetargów nie trafiły do pracowników, lecz do banków, które miały odpowiednie zabezpieczenia. Jedna z byłych pracownic jest tym oburzona.
Pracodawcy z Warmii i Mazur zalegają z wypłatami w sumie na kwotę 4 milionów 800 tysięcy złotych. Jak podkreśla Jacek Żerański z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie od dwóch lat ta suma rośnie.
Tylko w ubiegłym roku kwota zaległych wynagrodzeń wzrosła o 1 milion 300 tysięcy złotych.
………………………………………………………………
Sprawą zajęła się Aleksandra Skrago – posłuchaj
………………………………………………………………
(skra/łw)