Pracowita noc strażaków. Konieczna była ewakuacja kilku obozów harcerskich
To była intensywna noc dla strażaków. Musieli interweniować ponad 800 razy w związku z burzami w południowo-wschodniej Polsce. W Warmińsko-Mazurskiem najsilniej powiało w okolicach Działdowa – tam strażacy musieli usunąć drzewa, które zagradzały przejazd przez drogi w sześciu miejscach.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak mówi, że strażacy prewencyjnie ewakuowali kilka obozów harcerskich:
Takie informacje docierały do harcerzy, że będzie niebezpiecznie. Ewakuowano 21 osób z województwa lubelskiego, zaś wcześniej ewakuowano 29 osób z województwa śląskiego. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych
Brygadier Paweł Frątczak przypomniał, by w tym tygodniu mimo upałów zamykać okna przed wyjściem z domu, a w razie burzy nie chronić się pod drzewami.
Źródło: IAR
Redakcja: A. Skrago/A. Dybcio