Poszukiwany paser zatrzymany w Piszu podczas demontowania pojazdu
W ręce policji wpadł paser z powiatu wołomińskiego. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Pisza podczas demontowania pojazdu, którego właściciel miał zgłosić fikcyjną kradzież – poinformował w piątek rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Jak przekazał policjant, funkcjonariuszom stołecznego wydziału do walki z przestępczością samochodową, udało się ustalić miejsce ukrywania się pasera poszukiwanego do odbycia kary 2 lat i 4 miesięcy więzienia. – 36-letni mężczyzna z powiatu wołomińskiego wpadł podczas działań, jakie stołeczni policjanci zorganizowali na terenie Pisza – powiedział nadkom. Sylwester Marczak.
Dodał, że policjanci wcześniej ustalili, że może on ukrywać się na jednej z posesji w tej miejscowości.
Policjanci dysponowali również wiedzą, że 36-latek przyjął od jednego z mieszkańców Pisza samochód, który miał następnie zdemontować. Policjanci objęli obserwacją kilka posesji. W pewnym momencie na jednej z nich zauważyli wychodzącego z garażu poszukiwanego mężczyznę. Ten na widok policjantów oddalił się na tył budynku
– zrelacjonował Marczak.
36-latek nie zdążył jednak uciec i chwilę potem był już w rękach funkcjonariuszy. W trakcie przeszukania posesji znaleźli oni w garażu zdemontowane mitsubishi. Pojazd mógł pochodzić z przestępstwa.
Najprawdopodobniej został on zalegalizowany na podstawie danych innego legalnego pojazdu tej samej marki. Jak ustalili funkcjonariusze, po rozebraniu samochodu na części, jego właściciel zamierzał zgłosić fikcyjną kradzież, aby wyłudzić odszkodowanie z ubezpieczenia AC
– tłumaczy Marczak.
Zdemontowane części auta miały natomiast zostać przewiezione do składu części samochodowych w powiecie wołomińskim. Skład ten prowadził zatrzymany przez policjantów 36-latek. Mężczyzna trafił do aresztu.
Autor: A. Kuźniar, B. Figaj (PAP)