Policjanci z regionu walczą z powodzią. „Wszystko jest zalane i grozi zawaleniem”
Niemal 50 policjantów z Olsztyna pracuje w okolicach Wrocławia. Pomagają mieszkańcom terenów zalanych i zagrożonych powodzią.
Aspirant sztabowy Adam Kuczyński, dowódca kompanii prewencji, powiedział o zadaniach, jakie mają do wykonania.
Ewakuacja mieszkańców, pomagamy przy pakowaniu worków z piaskiem, układamy te worki w miejscach zagrożonych. Zabezpieczamy wszystkie możliwe drogi dojazdowe do tych miejscowości, które są podtopione albo zagrożone podtopieniem i miejsca, gdzie są pozrywane mosty
– wyjaśniał.
Jak dodał aspirant Kuczyński – to, co zastali na miejscu olsztyńscy funkcjonariusze, można określić jako „niewyobrażalny ludzki dramat”.
Dzisiaj zabezpieczaliśmy pewną posesję w jednej z miejscowości pod Wrocławiem. Wszystko jest zalane, podtopione, że za chwilę będzie groziło zawaleniem. Całe dobytki ludzkie – mieszkania, budynki mogą się zawalić pod naciskiem wody. To jest dramat. Ludzie tracą cały dobytek życia
– podkreślił.
Jak dodał funkcjonariusz, sytuacja na miejscu jest bardzo dynamiczna. Na nasze pytanie, jak długo pozostaną na Dolnym Śląsku, odpowiedział, że tak długo jak będziemy potrzebni.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: L. Tekielski
Redakcja: M. Rutynowski