Policja wodna zatrzymuje pijanych sterników
Kolejni pijani sternicy na warmińsko-mazurskich wodach.
Na Niegocinie, nietrzeźwa 24-latka wywróciła jacht żaglowy, gdy wypływała z jednego z giżyckich portów. Było to w sobotę po południu. Na pokładzie jachtu oprócz niej, było jeszcze 8 innych osób. Wszyscy wpadli do wody, ale nikomu nic się nie stało. Interweniowali ratownicy MOPR-u. Kobieta, która kierowała łodzią miała 0,7 promila alkoholu. 24-latka z Rybnika odpowie za wykroczenie, za które grozi kara grzywny.
Z kolei wodniacy z Ostródy, którzy patrolowali jezioro Drwęckie zatrzymali do kontroli jeden z motorowych jachtów, bo gdy przepływali obok usłyszeli głośne wulgaryzmy. Od 56-letniego sternika czuć było alkohol. Mężczyzna nie chciał jednak dmuchać w alkomat, więc policjanci zabrali go na badanie krwi. Teraz, jeżeli okaże się, że był pijany, będzie odpowiadał przed sądem jak pijany kierowca samochodu. Grozi za to do 2 lat więzienia i utrata uprawnień sternika motorowego. (wch/bsc)