Olsztyn, Aktualności, Regiony
Podwyżek i upaństwowienia ratownictwa medycznego domagają się ratownicy, którzy protestowali na ulicach Olsztyna
Pikiety urzędów wojewódzkich odbyły się w całej Polsce. Protest ratowników trwa już od 24 maja.
Pierwszym etapem było oflagowanie budynków oraz oznaczenie logo akcji pojazdów i odzieży. Później przez tydzień ratownicy wszystkich pacjentów przewozili do szpitala, jadąc na sygnale. Ratownicy oprócz podwyżek domagają się także m.in. upaństwowienia systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz przyspieszenia prac nad projektem tzw. dużej nowelizacji ustawy o ratownictwie medycznym i pozostawienie w projekcie m.in. zapisów dotyczących etatyzacji oraz 3-osobowych zespołów ratownictwa medycznego.
– Chcąc utrzymać godnie rodzinę trzeba pracować dodatkowo, na przykład na kontraktach. Chcemy być traktowani jak wszystkie inne służby mundurowe – mówił w rozmowie z Polskim Radiem Olsztyn ratownik medyczny Arkadiusz Sypczyk.
– Osoby pracujące na umowy cywilnoprawne są zmuszane do wielu godzin pracy. Dlaczego? Sami muszą opłacić składki. Pracują po 400 godzin w miesiącu – argumentował Dariusz Sokołowski.
Ministerstwo zdrowia chce zwiększyć wynagrodzenia ratowników medycznych o 800 zł miesięcznie na tzw. etat przeliczeniowy niezależnie od formy zatrudnienia. Ratownikom mówiła o tym Anna Krakowińska, szefowa Wydziału Zdrowia w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie.
400 złotych ma zostać przyznane od 1 lipca tego roku, a kolejne 400 złotych od 1 lipca 2018 roku. Resort wskazuje, że również pracodawcy mogą podnieść wynagrodzenia ratowników i wówczas postulaty środowiska zostaną wypełnione.
Ratownicy medyczni, którzy zostali wydelegowani do spotkania z dyrektorką Wydziału Zdrowia nie wierzą jednak w zapewnienia rządu. – To ¼ jednego z naszych postulatów. Nikt z nas nie ma pewnej informacji, że te pieniądze są naliczone – mówił w rozmowie z Polskim Radiem Olsztyn Paweł Szulc, ratownik medyczny i przewodniczący OPZZ „Konfederacja Pracy”.
Ministerstwo Zdrowia przypomina, że trwają prace nad upaństwowieniem systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego. Projekt zakłada, że umowy na świadczenia zdrowotne z ratownictwa medycznego będą realizowane przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej oraz spółki kapitałowe, w których co najmniej 51 procent udziałów albo akcji należy do Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub uczelni medycznych.
Resort wskazuje też, że trwają zaawansowane prace nad tzw. małą nowelizacją ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Dotyczy ona dyspozytorni medycznych, dyspozytorów medycznych oraz przejęcia przez ministra zdrowia zadania utrzymania Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego od ministra właściwego ds. administracji.
Podczas protestu pod Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie doszło do wypadku samochodowego. Kierująca samochodem osobowym najprawdopodobniej zapatrzyła się na ratowników i nie zauważyła volvo, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
(PAP/MLewiński/BSChromy)