Olsztyn, Polecane, Aktualności
Pod Olsztynem widziano kangura! Sprawdziliśmy czy to prawda
Gdy do Polskiego Radia Olsztyn zadzwonił słuchacz informując o kangurze, który pojawił się koło jego działki początkowo myśleliśmy, że to żart. Sprawa okazała się jednak na tyle ciekawa, że postanowiliśmy ją sprawdzić.
Jak powiedział nasz słuchacz, kangur na działce rekreacyjnej wywołał niemałe zamieszanie. – Ku naszemu zdziwieniu zobaczyliśmy skaczącego kangura. Zwierzę wpadło między ogrodzenie i zaczęło się miotać. Próbowaliśmy go zatrzymać – relacjonował. Skoczne zwierzę nie dało się jednak złapać.
Jak ustaliliśmy, właściciele niewielkiego ZOO w Nikielkowie koło Barczewa szukają kangura, od kwietnia kiedy to dał nogę. Właścicielka zwierzęcia Wiesława Prokopowicz przyznała, że skoro uciekinier był widziany żywy w naturalnym środowisku to potrafi się dostosować do życia na wolności. – Zwierzę hodowane w naszych warunkach powinno samodzielnie przetrwać w naszym klimacie – dodaje.
Właściciele kangura zapewniają, że nie jest on niebezpieczny i nie gryzie. Trzeba jednak uważać na jego niezwykle silne nogi, którymi potrafi skutecznie kopać.
Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago