Opublikowany 14 czerwca 2020
Piłka nożna, Sport

Po zdobyciu mistrzostwa Polski mógł grać na europejskich boiskach. Łukasz Gikiewicz wybrał inny kierunek

Fot. Łukasz Gikiewicz/ Facebook

Po zdobyciu mistrzostwa Polski ze Śląskiem Wrocław, mógł spokojnie rywalizować na boiskach w Niemczech, Francji czy Hiszpanii… On jednak wybrał odwrotny kierunek.

Olsztynianin – Łukasz Gikiewicz grał na Cyprze, w Bułgarii, Rumunii, Kazachstanie, Arabii Saudyjskiej, Jordanii czy Tajlandii. Niedawno podpisał kontrakt z jordańskim Al-Faisaly Amman, do którego wrócił po 2 latach przerwy.

To z tym zespołem święcił największe triumfy w swojej zagranicznej części kariery. W 2017 roku został mistrzem Jordanii, zdobywając jednocześnie tytuł króla strzelców tamtejszej Premier League oraz Puchar Jordanii. Pandemia koronawirusa opóźnia jednak start nowego sezonu i na oficjalny powrót na jordańskie boiska Łukasz Gikiewicz musi trochę poczekać.

Skąd pomysł na wschodnią, a nie zachodnią ścieżkę kariery? Odpowiada sam zainteresowany.

Łukasz Gikiewicz