Płk M. Bryś: Nasze hasło: „Zawsze gotowi, zawsze blisko” przekłada się na realne działania
– Praktycznie każdy żołnierz 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest lub był zaangażowany w walkę z epidemią COVID-19 – mówił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn dowódca brygady pułkownik Mirosław Bryś.
Mijają właśnie 4 lata od utworzenia brygady WOT na Warmii i Mazurach. Od ponad roku jej żołnierze wspomagają walkę z epidemią. Jak mówił na naszej antenie pułkownik Mirosław Bryś, codziennie w tym celu angażowanych jest średnio 350 mundurowych:
Wsparcie szpitali, wsparcie służb sanitarnych, pobieranie wymazów, prowadzenie triażu, mierzenie temperatury, przeprowadzanie wywiadów z osobami, które udają się do szpitali, podstawianie namiotów przed szpitalami, oddawanie krwi, a w dalszej kolejności – osocza. Wsparcie samorządów i organizacji non-profit. Dystrybucja płynów dezynfekcyjnych. Jesteśmy obecni praktycznie we wszystkich punktach szczepień.
W 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy obecnie ponad 2700 żołnierzy. Formowany jest jednak nowy batalion – w Ełku.
Gość Porannych Pytań podkreślał, że nie brakuje chętnych do służby, w czym pomaga zaangażowanie WOT-u w walkę z epidemią:
Na brak chętnych nie narzekam. Na początku formowania brygady było duże zainteresowanie służbą w brygadzie jako służbą w nowej formacji. Teraz ludzie są zainteresowani, bo widzą, że Wojska Obrony Terytorialnej realnie wspierają lokalną społeczność.
Docelowo 4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej ma liczyć ponad 3500 żołnierzy.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z płk. Mirosławem Brysiem
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko