Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 22 °C pogoda dziś
JUTRO: 25 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Paszporty „Polityki” za rok 2013

Jak co roku w styczniu, od dwudziestu już lat, wręczono Paszporty tygodnika „Polityka”. Choć nagrodę tę przyznaje się, obok literatury, w pięciu innych kategoriach – filmu, teatru, sztuk wizualnych, muzyki poważnej i muzyki popularnej – to jest jedną z najbardziej liczących się w kraju nagród literackich. Paszport to „prawo wjazdu” i potwierdzenie tożsamości na terenie sztuki. Z ducha i litery powinni otrzymywać go artyści młodzi, debiutujący, których talent i pierwsze kroki obiecują wielkie nadzieje na przyszłość. Różnie z tym bywało. Paszportami kilkakrotnie obdarowywano uznanych już pisarzy średniego pokolenia, czasem celebrytów i salonowych intelektualistów. Zaliczono też kilka wpadek, kładących się cieniem na reputacji nagrody.

W tym roku jednak wybór Jurorów bardzo mi się podoba, a także obiektywnie wydaje się ciekawy i trafny. Widać to było już w grudniu, gdy ogłoszono nominacje.

Małgorzata Rejmer, urodzona w roku 1985. pisarka, eseistka i filmoznawczyni, zadebiutowała kilka lat temu dobrze przyjętą psychologiczną powieścią „Toksymia”. Nominację do Paszportów uzyskała dzięki książce najnowszej pt. „Bukareszt. Kurz i krew”, szczególnej kompilacji reportażu, nieomal poetyckiej prozy i dramatu. Nie znamy współczesnej Rumunii, mamy nikłe pojęcie o jej historii, o narodowych doświadczeniach i o wspaniałej kulturze, którą bardzo niesłusznie lekceważymy. Można tę książkę polecić wszystkim tak mocno przejętym „ciemnymi zakamarkami polskiej duszy”, żeby zobaczyli, czym naprawdę może być rzeczywista społeczna trauma, zaklinanie przeszłości, zbiorowa hipokryzja polegająca na zgodnym wypieraniu ze świadomości tego, co złe i wstydliwe : fascynacji faszyzmem, rządów satrapy Ceausescu, stosunku do mniejszości i inności.

Kolejnym tegorocznym nominatem był Łukasz Orbitowski, pisarz kojarzony przede wszystkim z fantastyką i grozą, znany mi jako autor frapującej powieści „Widma”, przedstawiającej alternatywną wizję historii Polski powojennej. Nie wybucha Powstanie Warszawskie, stolica pozostaje ocalona, ale pryska także tyrtejski mit pokolenia Kolumbów. Krzysztof Kamil Baczyński, zmuszony przez rzeczywistość, staje się dziennikarzem socrealistycznym. Orbitowski został nominowany do tegorocznych „Paszportów” za „Szczęśliwą ziemię” ironiczną epopeję własnego pokolenia. Przyznam, że nie byłem nią szczególnie zachwycony. Przypomina trochę znane sprzed lat utwory Daniela Odiji i Mirosława Nahacza, ich ciemność, pesymizm, beznadziejność dochodzenia do życiowej ściany. Nie można jej jednak odmówić sugestywności i wyobraźni w ukazywaniu losów współczesnych trzydziestolatków.

Laureatem tegorocznego paszportu „Polityki” w kategorii literatury został Ziemowit Szczerek, dziennikarz portalu Interia.pl, felietonista „Ha!artu”, jako pisarz – przedtem zupełnie mi nie znany. Jego „Przyjdzie Mordor i nas zje” formalnie jest reportażem z podróży po Ukrainie. Ale to tylko pozory – recenzenci porównują ten reporterski wyjazd na Wschód do narkotycznego „tripu” z amerykańskiej „powieści drogi”, stworzonej przez Jacka Kerouaca i innych autorów „beat generation” lat 50-tych. Dziennikarz głęboko uczestniczy w akcji, łamie konwencje gatunku, jest subiektywny, często sam kreuje opisywane wydarzenia, bywa wulgarny, pisze językiem potocznym a nie publicystycznym. Dla mnie pierwszy udany polski przykład gonzo, czyli gatunku wywodzącego się z amerykańskiego tzw. „nowego dziennikarstwa” modnego u schyłku XX wieku. Dziennikarz-bohater również sam kreuje tutaj refleksję. U Szczerka dotyczy ona naszego stosunku do Ukrainców i Białorusinów, nieuzasadnionego poczucia wyższości, skrywanej niechęci do tego innego świata i jego mentalności. Proszę zapamiętać : „Przyjdzie Mordor i nas zje” – lektura dla koneserów, z powodu bieżących wydarzeń także bardzo aktualna.

Wierzę, że trafność werdyktu Jury Paszportów „Polityki” przeniesie się także na inne czekające nas w tym roku nagrody literackie i nie będę miał tym razem powodów do wybrzydzania i narzekań.

 

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Stomil minimalnie gorszy od Jagielloni

Piłkarze Stomilu Olsztyn zagrali drugi sparing w tym roku. Po sobotnim zwycięstwie z 3-ligowym Sokołem Ostróda 5:2, tym razem nasi I-ligowcy zmierzyli się w Cetniewie z...

Zamknij
RadioOlsztynTV