Papież Franciszek przyleciał do Polski
Niespełna 10 minut trwało spotkanie papieża z młodzieżą zgromadzoną przed Pałacem Biskupim na Franciszkańskiej 3 w Krakowie.
Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przez Jana Pawła II, Franciszek pojawił się w Oknie Papieskim krótko po godziną 21. Zgromadziły się tam tysiące wiernych.
Przed godziną 16 samolot, którym podróżował papież, wylądował na lotnisku imienia Jana Pawła II Kraków-Balice. Papież przyleciał do Polski na Światowe Dni Młodzieży. Ze stolicy Włoch wyleciał po godzinie 14. Zgodnie z dyplomatyczną tradycją, Ojciec Święty wysłał telegramy do przywódców państw, nad którymi przelatywał, czyli Włoch, Chorwacji, Słowenii, Austrii, Węgier i Słowacji.
Na pokładzie samolotu papież powiedział dziennikarzom, że ostatnie akty terroru, między innymi mord na francuskim księdzu, świadczą o tym, że świat jest w stanie wojny, ale nie chodzi tu o wojnę religijną. „Musimy mieć odwagę i powiedzieć prawdę, świat jest w stanie wojny, ponieważ świat zagubił pokój” – powiedział Franciszek. Wyjaśnił, że ma na myśli „wojny związane z interesami wpływów, z pieniędzmi, zasobami, ale nie wojny religijne”. „Wszystkie religie chcą pokoju, to inni chcą wojen” – powiedział papież.
Papieski samolot wylądował w Balicach o godzinie 15.50. Na lotnisku Franciszek został przywitany przez prezydenta Andrzeja Dudę z małżonką, premier Beatę Szydło, przedstawicieli kancelarii prezydenta, rządu i kościelnych hierarchów. Ceremonii powitania towarzyszyła Kompania Honorowa Wojska Polskiego. Na lotnisko przybyła również liczna grupa pielgrzymów, entuzjastycznie witających Ojca Świętego. Dla papieża grał zespół „Mazowsze” oraz działający przy zakonie franciszkanów zespół PDF, czyli Po Drodze z Franciszkiem.
Z lotniska papież Franciszk pojechał na Wawel, gdzie ponownie przywitała go para prezydencka. Byli też liczni przedstawiciele władz centralnych, lokalnych, sądownictwa, korpusu dyplomatycznego oraz Kościoła.
W przemówieniu powitalnym prezydent Andrzej Duda nawiązał do słów Jana Pawła II z jego pierwszej pielgrzymki do Polski: „Niech zstąpi Duch Twój, i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”. Prezydent zwrócił uwagę, że dziś cała ziemia, a nie tylko Polska, potrzebuje wiary i wartości, za jakimi stoi papież Franciszek.
Ojciec Święty wyraził radość, że może pielgrzymować do Polski, „której synem był niezapomniany Jan Paweł II”. Papież powiedział, że cechą charakterystyczną narodu polskiego jest pamięć i w tym kontekście przywołał przypadającą w tym roku 1050. rocznicę Chrztu Polski. Jak zauważył, było to ważne wydarzenie jedności narodowej, które potwierdziło, że zgoda, mimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego.
Franciszek mówił, że istnieją dwa rodzaje pamięci: dobra i zła. Wyjaśnił, że do zachowywania dobrej pamięci konieczna jest mocna nadzieja i ufność w Bogu, który kieruje losami narodów, otwiera drzwi zamknięte, przekształca trudności w szanse i stwarza nowe scenariusze tam, gdzie wydawało się to niemożliwe. Franciszek przypomniał, że świadczy o tym także doświadczenie historyczne Polski. Dodał, że także obecne wyzwania, stojące przed naszym krajem, wymagają „odwagi prawdy i stałego zaangażowania etycznego”, aby decyzje i działania, a także relacje międzyludzkie zawsze szanowały godność człowieka.
Papież modlił się w katedrze wawelskiej, przy relikwiach Jana Pawła II. Wejściu Franciszka do katedry towarzyszyło bicie Dzwonu Zygmunta, który – zgodnie z wielowiekową tradycją – zwiastuje najważniejsze wydarzenia W historii Polski. Papież podczas pielgrzymki do Polski odwiedzi między innymi Jasną Górę i były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz. Do Rzymu wróci w niedzielę.
(iar/bsc)