Oszczędności seniorki uratowane. Na drodze oszustów stanął pracownik banku
Pracownik banku uratował mieszkankę Olsztyna przed utratą oszczędności. Mężczyzna słysząc rozmowę telefoniczną seniorki z oszustem, ostrzegł 68-latkę o zagrożeniu i powiadomił służby.
68-latkę chcieli okraść oszuści działający metodą „na policjanta” – mówi sierżant sztabowy Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Zadzwoniła do niej młoda kobieta, która podała się za jej siostrzenicę. Poprosiła pokrzywdzoną o podanie jej aktualnego adresu zamieszkania, po czym nagle się rozłączyła. Po chwili do 68-latki zadzwonił mężczyzna, który przedstawiał się jako funkcjonariusz policji. Przestępca twierdził, że seniorka wcześniej rozmawiała z oszustką i jej oszczędności są zagrożone.
Fałszywy policjant polecił kobiecie, żeby poszła do banku, wypłaciła swoje pieniądze i oddała jemu, gdzie będą bezpieczne. 68-latka poszła wypłacić pieniądze, a jej kolejną rozmowę z oszustem słyszał pracownik banku.
Mężczyzna słysząc rozmowę telefoniczną seniorki z fałszywym policjantem zorientował się, że ma ona do czynienia z oszustem i ostrzegł kobietę o zagrożeniu.
Pracownik banku zadzwonił na policję i powiadomił o próbie oszustwa. Dzięki jego reakcji, kobieta nie straciła 40 tysięcy złotych, które chciała wypłacić.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska





























