Ostatni mecz sezonu, ostatnia szansa na „odczarowanie Agrykola 8″
Meczem na własnym boisku Olimpia Elbląg zakończy sezon 2017/2018. Drugoligowcy zmierzą się Rozwojem Katowice, z którym jesienią wygrali na wyjeździe 2:1.
Zespół Adama Borosa zajmuje 6. miejsce w tabeli, a goście plasują się na 9. pozycji. Teoretycznie gospodarze będą faworytem spotkania, jednak w praktyce Olimpia w 2018 roku jeszcze nie wygrała meczu na własnym obiekcie.
Chcemy przełamać tę niechlubną serię. Będziemy bardzo zaangażowani, żeby uszczęśliwić kibiców i samych siebie. Trzeba zagrać skutecznie i wykorzystać sytuację. Jesteśmy drużyną i z tego będziemy rozliczani
– podkreśla Paweł Szołtys, napastnik elbląskiej drużyny, który w poprzedniej rundzie reprezentował barwy… Rozwoju Katowice.
Olimpia w sobotę będzie walczyć nie tyle o utrzymanie 6. miejsca w tabeli, a głównie o utrzymanie 3. lokaty w klasyfikacji Pro Junior System. Co ciekawe, Rozwój Katowice jest liderem tej klasyfikacji i nieoficjalnie mówi się, że w zespole gości może wystąpić nawet 10 młodzieżowców. W najbliższym meczu z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra obrońca elbląskiej drużyny, młodzieżowiec Eryk Filipczyk. Zabraknie też kapitana, Tomasza Lewandowskiego, który wciąż leczy kontuzję. Do meczowej „osiemnastki” wróci natomiast Rafał Lisiecki, który pauzował za kartki.
Początek sobotniego pojedynku przy Agrykoli w Elblągu o godzinie 17:00.
Autor: J. Żukowski
Redakcja: K. Piasecka