Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 9 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Osiem dni i Granica zbrodni

Kadr z serialu Granica zbrodni

„Osiem dni” i „Granica zbrodni” to niemieckie seriale wyprodukowane przez brytyjską telewizje SKY. Obydwa dosyć dobre, wciągające, trzymające w napięciu, sprawnie zrealizowane z dobrymi aktorami, wnoszącymi coś nowego do naszego pop-kulturowego światka.

Niemieckie seriale telewizyjne nie należą do naszych ulubionych produkcji, zdecydowanie przegrywają z anglo-amerykańskim lub rodzimymi propozycjami. Z ciekawości postanowiłem zapoznać się z telewizyjnymi wyczynami naszych sąsiadów. No i co? Po pierwsze strasznie się zezłościłem po pierwszym odcinku serialu „Osiem dni”, otóż Niemcy tak fatalnie przedstawili Polaków, że aż mną zatrzęsło. Pokazali nas w następujący sposób: złodzieje, oszuści, chamy, brudasy żyjące w chlewie, nie mamy pojęcia o medycynie i do tego tchórze. Świetny obraz wykreowany przez naszych sąsiadów w absolutnie nowym bo tegorocznym serialu katastroficznym.

To opowieść o ostatnich dniach Europy, takiej jaką znamy, nadchodzi katastrofa, bowiem w stronę naszego kontynentu zmierza olbrzymi meteoryt, który po zderzeniu z Ziemią doprowadzi do zagłady  w naszej części świata. W serialu jak to w serialach bywa losy wielu bohaterów łączą się w jednym kulminacyjnym punkcie, ktoś przeżyje, ktoś nie, z kogoś wyjdzie cham i bestia a ktoś inny pokaże czym jest człowieczeństwo. Zazwyczaj filmowe ostatnie dni pokazują nas w różnym świetle, nadchodzi Armageddon i związany z nim czas: rozpusty, szaleństwa, pijaństwa, grabieży – po co?, wszelakiego łajdactwa i fałszywych przywódców. Wszyscy zdradzają, wszystkich, byle na chwilę uwierzyć w możliwość ocalenia. Tak wynika z europejskich produkcji, bo w amerykańskich filmach w momencie zagrożenia, oczywiście może pojawić się łajdak ale jednak prawie wszyscy bohaterowie po chwili słabości stają na wysokości zadania, takie są amerykańskie stereotypy. Jeszcze jedna uwaga dotycząca serialu „Osiem dni”, prawie wszyscy bohaterowie okazali się do niczego:politycy, policja, wojsko, inteligencja, służby itd. Natomiast nie zawiedli: stary gej z NRD, Turek – policjant oraz dzieci i szeroko rozumiana młodzież.

Drugi serial to niemiecko-austriacki „Granica zbrodni” z Julią Jentsch w roli głównej. Serial jest fajnie zrealizowany, przepiękne Alpy, pogranicze niemiecko-austriackie to już połowa sukcesu i do tego sprawnie opowiedziana
interesująca fabuła. Serial podobał mi się, lubię Julię Jentsch, lubię majestatyczne, ośnieżone góry, oczywiście tylko podziwiać, najlepiej w telewizji, lubię jak Państwo wiecie intrygujące zagadki kryminalne, rozwiązywane przez charyzmatycznych komisarzy policji. W tym przypadku śledztwo dotyczące wyjątkowo makabrycznych morderstw i zamachu terrorystycznego prowadzi bardzo niedobrana para, uporządkowana Niemka – Julia Jentsch i znękany, dosyć niechlujny austriacki komisarz, grany przez znakomitego austriackiego aktora Nicholasa Ofczarka. Do tego mamy aktualne realia polityczne, przyzwoite tempo i fascynujący finał w sumie niezłe europejskie kino telewizyjne do pokazania pod każdą szerokością geograficzną.

Kinoman

Przeczytaj poprzedni wpis:
R. Nojman: Olsztyn nie rozwija się dynamicznie. R. Kuć: Klimat miasta musimy dostosować do realiów

W Porannych pytaniach gośćmi Krzysztofa Kaszubskiego byli Radosław Nojman, szef klubu radnych PiS w olsztyńskiej radzie miasta i Ryszard Kuć, wiceprezydent Olsztyna. Rozmawiali na temat strategii rozwoju...

Zamknij
RadioOlsztynTV