J. Wcisła w Porannych Pytaniach: niech ministrowie z regionu rozstrzygają sprawy kraju

Fot. P. Getka

– Cieszę się, że ludzie z mojego województwa zostają zauważeni na scenie politycznej – stwierdził w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła. Komentował powołanie Marcina Kulaska na ministra nauki i szkolnictwa wyższego oraz Macieja Wróbla na sekretarza stanu w ministerstwie kultury.

Jerzy Wcisła powiedział, że patrzy na te decyzje z nadzieją. Przyznał jednak, że politycy rządowi nie mogą już lobbować wyłącznie na rzecz jednego regionu.

Nie chciałbym, by byli to ministrowie nastawieni na lobbowanie z naszego województwa, bo byśmy tę wojnę przegrali. Wolę, by minister miał odwagę mówić o sprawach ogólnopolskich, globalnych, dotyczących całego kraju i te sprawy rozstrzygał, a nie załatwiał sprawy lokalne. Takich mamy w różnych środowiskach i specjalnie się z tym nie kryją

– przyznał.

Marcin Kulasek jest jedynym politykiem z naszego regionu w randze konstytucyjnego ministra. Mamy jednak kilku wiceministrów. To wspomniany Maciej Wróbel, ale też Zbigniew Ziejewski w resorcie aktywów państwowych, Ignacy Niemczycki pracujący bezpośrednio w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ireneusz Nalazek w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

Senator Koalicji Obywatelskiej odniósł się też do noworocznego wystąpienia Rafała Trzaskowskiego, w którym prezydent Warszawy pojawił się na tle flag Polski i NATO, co niektórzy komentatorzy sceny politycznej uznali za groteskowe. Jerzy Wcisła przeciwstawiał się takim zarzutom.

Patrząc na kandydata, patrzymy na przyszłego prezydenta Polski, więc musi to być osoba, która ma odwagę powiedzieć: dzisiaj rozstrzygają się losy świata. Prezydent Polski będzie miał na to wpływ. Jakiego prezydenta wybierzecie, takie będziecie mieli bezpieczeństwo. Mówienie o tym także przez Rafała Trzaskowskiego, mającego za sobą flagę NATO, pokaże skalę – NATO to miliard ludzi

– powiedział.

Wcisła przekonywał również, że wspomniany miliard ludzi „nie może dać się zaszantażować krajowi, który ma 150 milionów ludzi”. Senator Koalicji Obywatelskiej miał na myśli oczywiście Rosję, która najechała na Ukrainę.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski