Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Olsztyńscy radni zdecydowali. Będą wyższe podatki i ceny biletów miejskich
Olsztyńscy radni przegłosowali zmiany w podatkach od nieruchomości i transportu oraz w cenach biletów w miejskich autobusach i tramwajach. Podczas sesji Rady Miasta za takimi zmianami cennika było 15 radnych koalicji rządzącej, 8 przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Miejskie finanse odczuły skutki koronawirusa oraz rządowych decyzji, m.in. w zakresie regulacji dotyczących podatku od osób fizycznych. W konsekwencji wpływy do budżetu Olsztyna są w tym roku mniejsze od zakładanych o 41 milionów złotych – poinformował radnych prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Dodał, że w następnym roku dochody miasta mogą być jeszcze niższe, niż w tym roku. Dlatego radni zdecydowali na dzisiejszej sesji o podwyżkach od nowego roku.
Zdaniem koalicji rządzącej Olsztynem zmniejszenie wpływów do budżetu z podatku PIT i wydatki poczynione w związku z pandemią wymagają podniesienia niektórych opłat, by móc spiąć przyszłoroczny budżet.
– Wpływy, tylko z podatku PIT, a więc od nas od mieszkańców, będą, jeśli dobrze pamiętam, o 22 milionów złotych mniejsze. Koszty funkcjonowania miasta w różnych sferach rosną – mówi prof. Mirosław Gornowicz, radny klubu Ponad Podziałami.
Radni opozycyjni wskazywali jednak na inne przyczyny. – Nie przedstawiono nam wariantów obniżenia częstotliwości jazdy. Nie poszukano innych rozwiązań, aby zejść z kosztów – mówi Jarosław Babalski, radny Olsztyna, Prawo i Sprawiedliwość.
Przykładowe podatki od budynków mieszkalnych (za m2) od stycznia wzrosną z 0,79 zł do 0,85 zł. To oznacza, że w przypadku 53-metrowego mieszkania będzie trzeba zapłacić rocznie o ok. 4,5 złotego więcej. Podatek od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej będzie wyższy o złotówkę i wyniesie 24 zł. Dzięki temu do kasy miasta ma wpłynąć ok. 4,35 mln zł więcej.
Z kolei w przypadku podatku od środków transportu, który dotyczy pojazdów powyżej 3,5 tony, stawki zostały podwyższone o prawie 4 i pół procent. Podkreślono, że to pierwsza taka podwyżka od 7 lat.
Olsztyńscy radni ustalili też, że od marca przyszłego roku, bilet jednorazowy w miejskich autobusach i tramwajach będzie kosztować 3 złote i 40 groszy, a ulgowy 1,70. Natomiast nie zmienią się ceny biletów miesięcznych i 30-dniowych.
Jak mówi – mówi radny klubu PiS Jarosław Babalski – pocieszające jest to, że podwyżka nie wejdzie w życie z początkiem roku.
Gdy pan prezydent pierwotnie wprowadził ten projekt uchwały, to ta wzwyżka miała skutkować od 1 stycznia. Jednak pan prezydent – nie wiem, w skutek pewnej refleksji – wprowadził autopoprawkę i wzwyżka będzie skutkowała od 1 marca.
Z kolei od stycznia nie będzie już biletu 10-przejazdowego, a cena biletu rocznego będzie obniżona.
Autor: W. Chromy/olsztyn.eu/TVP3 Olsztyn/L. Tekielski
Redakcja: A. Chmielewska