Olsztynianka zginęła w pożarze
Biegli ustalają przyczyny porannego pożaru w Olsztynie (16.04.), w którym zginęła 97-letnia mieszkanka bloku przy ulicy Jasnej.
Strażacy zostali wezwani z powodu zadymienia, po to żeby otworzyć drzwi do mieszkania. To nie było zgłoszenie o pożarze – mówi Sławomir Filipowicz, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie:
Kiedy strażacy otworzyli drzwi szczelnie zamkniętego mieszkania, wtedy tlące się meble zaczęły płonąć. W jednym z pokoi ratownicy znaleźli 97-latkę. Niestety, mimo podjętej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. (gol/mlewin/as)