O produkcji narybku i zarybianiu jezior w audycji Po Pierwsze Gospodarka
Gościem Leszka Cimocha w audycji Po Pierwsze Gospodarka był Andrzej Grzeluk – główny ichtiolog w Gospodarstwie Rybackim Ostróda.
Gospodarstwo Rybackie Ostróda hoduje głownie materiał zarybieniowy karpia od wylęgu, narybek letni i jesienny oraz kroczek. Oprócz hodowli stawowej, prowadzi również gospodarkę jeziorową. Dzierżawi 42 jeziora w 4 powiatach, w 7 gminach okolic Ostródy – w powiecie olsztyńskim, ostródzkim, iławskim i działdowskim.
Znajdują się w 13 obwodach rybackich. Są to jeziora małe i duże, różnego typu – zaczynając od najczystszych – sielawowych, poprzez typu leszczowego, linowo-szczupakowego, sandaczowego i karasiowego
– wyjaśnił Andrzej Grzeluk.
– Najbardziej wymagającym gatunkiem jest sielawa. Jezioro musi być czyste i głębokie – dodał gość audycji.
Nasze jeziora warmińsko-mazurskie mają około 10 tysięcy lat. Można powiedzieć, że są młode, powstały w wyniku topnienia lodowca. Jeziora rynnowe są najgłębsze, mają 30-50 metrów, są stosunkowo czyste i zimne. W takich warunkach występuje sielawa. Musi mieć przezroczystość minimum 2 metry przez cały rok i wodę o odpowiedniej dla niej temperaturze, bo również jest na nią wrażliwa. Postępująca eutrofizacja sprawiła, że warunki się pogarszają.
Gospodarstwo Rybackie Ostróda regularnie zarybia jeziora wylęgiem i narybkiem letnim sielawy, ale także narybkiem letnim sandacza oraz narybkiem szczupaka, co powoduje widoczny wzrost ich populacji.
Posłuchaj rozmowy Leszka Cimocha
Redakcja: K. Ośko