O dodatkowych pieniądzach dla firm i tymczasowym lockdownie rozmawiali posłowie z Warmii i Mazur
O tarczy antykryzysowej i przebiegu pandemii w regionie rozmawiali w audycji Poranne Pytania Radia Olsztyn posłowie z Warmii i Mazur. Gośćmi Krzysztofa Kaszubskiego byli Wojciech Kossakowski (PiS) i Marcin Kulasek (Lewica).
Tarcze antykryzysowe działają w całej Polsce i odpowiadają na potrzeby większości przedsiębiorców – mówił Wojciech Kossakowski. Parlamentarzysta dodał, że zabiega wraz innymi posłami z regionu o dodatkowe pieniądze dla Warmii i Mazur.
Podejmujemy też zabiegi, aby nasze województwo dostało dodatkową pulę pieniędzy. Szczególnie miasta, które żyją z turystyki np. Mikołajki, Giżycko. Z tym że robimy to wspólnie. Zachowanie posłów z Porozumienia – pana Maksymowicza, Wypija – traktuję jako szantaż. Szantażowanie tym, że albo nasze województwo dostanie te pieniądze, które oni wymyślili albo wyjdą z klubu. Uważam, że jest to rozbijanie Zjednoczonej Prawicy, to bardzo złe działanie.
Poseł Lewicy Marcin Kulasek przekonywał, że objęty lockdownem region potrzebuje dodatkowych pieniędzy.
Jeśli jest regionalizacja obostrzeń, to powinna być też regionalizacja pomocy. Nasze województwo jest jednym z pierwszych, które zostało ponownie zamknięte. My to jak najbardziej rozumiemy, ale powinna iść za tym jakaś pomoc. Napisałem interpelację do premiera Morawieckiego w tej sprawie. Nadal czekam na odpowiedź.
– Działania rządu i działania wojewody w regionie są skoordynowane – tak o walce z pandemią na Warmii i Mazurach mówił Kossakowski. Poseł podkreślił, że szczepienia przebiegają sprawnie.
Wszystko działa w najlepszym porządku. Oczywiście nie możemy przewidzieć pewnych wydarzeń, które są spowodowane COVID-em. W naszym województwie na tyle wzrosła liczba zakażeń, że zostało zamknięte jako pierwsze. Niemniej jednak szczepionki docierają. Ostatnio dostaliśmy dodatkowo 10 tysięcy szczepionek.
Poseł Lewicy Marcin Kulasek nie był tak optymistycznie nastawiony do działań rządu w regionie jak poseł Kossakowski.
Na razie ta ocena jest na ocenę dostateczną. Cały czas nie spadła liczba zakażonych. Przypomnę, że powtórny lockdown mieliśmy mieć na 2 tygodnie, w tej chwili jest przedłużony o kolejny tydzień, a być może nawet o 2 tygodnie. Czy to rzeczywiście pomaga? Z perspektywy czasowej okaże się to za jakąś chwilę. Mam nadzieję, że eksperci rządowi mają to wszystko przemyślane.
Przypomnijmy, że w związku ze wzrostem liczby zakażeń w regionie rząd przedłużył obwiązywanie dodatkowych ograniczeń na Warmii i Mazurach do 23 marca.
Posłuchaj Porannych Pytań
Redakcja: A. Chmielewska za K. Kaszubski