Nie pomagają ostrzeżenia policji… Kolejna osoba dała się nabrać oszustowi
20 tysięcy złotych straciła kobieta, która zaufała fałszywemu policjantowi. Do mieszkanki Iławy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest policjantem i prowadzi akcję przeciwko… oszustom.
Mężczyzna poinformował pokrzywdzoną, że musi wypłacić pieniądze z banku, a następnie położyć je we wskazanym miejscu. Kobieta zaufała i wypłaciła pieniądze, po czym zaniosła je w umówione miejsce. Kiedy zorientowała się, że została oszukana, o wszystkim natychmiast poinformowała prawdziwych policjantów
– mówiła starszy aspirant Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Policjanci przypominają: NIGDY nie informują przez telefon o prowadzonych akcjach oraz śledztwach przeciwko hakerom czy oszustom; NIGDY nie angażują postronnych osób do realizacji „akcji złapania oszustów czy przestępców”; NIGDY nie żądają pieniędzy i NIGDY nie dzwonią z numeru alarmowego 997.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: M. Rutynowski