Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Nauczyciele o dodatkach funkcyjnych. B.Kowalska: nie jesteśmy zadowoleni z proponowanych wynagrodzeń. T. Branicki: żeby ratować budżet sięga się do edukacji
Spór dotyczy dodatków, które wypłacane są nauczycielom przez samorządy. Gośćmi Krzysztofa Kaszubskiego byli Bożena Kowalska przewodnicząca Regionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność i prezes olsztyńskiego oddziału ZNP Tomasz Branicki.
– Nie jesteśmy zadowoleni z proponowanych przez miasto wynagrodzeń – powiedziała w Porannych pytaniach Bożena Kowalska. Przewodnicząca oświatowej Solidarności dodała, że wynagrodzenie nauczyciela składa się z dwóch elementów. Jeden reguluje rozporządzenie ministra edukacji narodowej, drugim elementem są dodatki przyznawane przez samorząd.
Negocjujemy regulamin dodatków do wynagrodzeń. Są to przede wszystkim dodatki funkcyjne np. za sprawowanie funkcji dyrektora szkoły, wychowawcy, czy opiekuna stażu. Jeśli chodzi o różnicowanie dodatku funkcyjnego dla nauczycieli szkół i przedszkoli za wychowawstwo mamy zasadniczy problem.
Tomasz Branicki, kierujący olsztyńskim oddziałem ZNP, potwierdził, że w sporze z władzami Olsztyna oba związki są jednomyślne.
Nie zgadzają się założenia tych zmian. Obowiązujące dzisiaj stawki zostały ustanowione 10 lat temu. Od tego czasu pomimo naszego wspólnego działania, nie udało się podnieść dodatków nawet o kilka złotych. Rozumiemy ciężką sytuację miasta i powód tej sytuacji, ale teraz nagle, żeby ratować budżet sięga się do edukacji.
ZNP i nauczycielska Solidarność nie wykluczają, że jeżeli nie dojdą do porozumienia z władzami Olsztyna rozpoczną akcję protestacyjną.
Jak wyjaśniał Tomasz Branicki miasto zasłania się obniżonymi dochodami.
Jestem wiceprezesem zarządu okręgu i w momencie gdyby takie ruchy nastąpiły ze strony innych samorządów to byśmy o tym wiedzieli. Natomiast do dzisiaj nie otrzymaliśmy, żadnych informacji, że nastąpiły ruchy obniżające dodatki. Słyszymy pozytywne głosy, że np. w Górowie Iławeckim wysokość dodatków dla nauczycieli w klasach to 400 złotych, a w przedszkolach 300 złotych. Nie wydaje mi się, że Górowo Iławeckie jest bogatszym miastem niż Olsztyn.
Bożena Kowalska z oświatowej Solidarności dodała, że oba związki mają identyczne stanowisko w tej sprawie.
W tym wypadku działamy wspólnie jako związek zawodowy Solidarność i ZNP. Chcemy dobrze dla wszystkich nauczycieli. Rady pedagogiczne i dyrektorzy szkół, szczególnie szkół specjalnych wystosowali pisma do pana prezydenta Olsztyna podkreślając specyfikę swojej pracy.
ZNP i Solidarność nauczycielska nie wykluczają rozpoczęcia w szkołach w Olsztynie akcji protestacyjnej jeśli nie dojdą do porozumienia z władzami miasta. Do kolejnej rundy rozmów ma dojść jeszcze dzisiaj.
Posłuchaj Porannych pytań
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Jolanta Skrzypczyńska: nauczyciele starają się pracować dodatkowo gdzie tylko mogą
- Józef Dziki: na razie nie ma odpowiedniej relacji "Solidarności" z rządem
- Józef Dziki: "Solidarność" nie zmieniła się. Różni się tylko sposób jej działania
- Święta u Mariusza Sordyla. Posłuchaj rozmowy z ikoną olsztyńskiego AZS-u