Na co dzień patrzą w niebo, w weekend płyną na fali
Pracownicy lotnisk z całej Polski ścigają się w Olsztynie. Na jeziorze Ukiel odbywają się Lotnicze Regaty Żeglarskie, zorganizowane przez Port Lotniczy Olsztyn-Mazury. To druga edycja tego wydarzenia.
Zawodnicy pływają na jachtach typu Omega. Do udziału w regatach zapisało się ponad 100 osób. W stolicy Warmii i Mazur stawiła się m.in. reprezentacja największego polskiego portu lotniczego, czyli lotniska Chopina w Warszawie. – Niektórzy mają już doświadczenie, ale dla części tej załogi to regatowy debiut – mówili pani Anna i pan Marek z Warszawy. Niektóre porty przysłały po kilka załóg. Np. z portu Kraków-Balice są cztery.
Taka cicha konkurencja między swoimi załogami. W porcie jestem elektromonterem, zajmuję się takimi technicznymi sprawami od oświetlenia nawigacyjnego po oświetlenie w budynku. Po godzinach żegluję. A skoro z pracy wyjazd na regaty, nie mogłem nie wykorzystać takiej szansy
– powiedział pan Grzegorz, pracownik portu Kraków-Balice.
Wszystkie startujące łodzie obsadzili pracownicy lotnisk – poza jedną, na której znaleźli się samorządowcy, m.in. marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński.
Powinniśmy w stu procentach wykorzystywać potencjał tego, co mamy w Olsztynie i regionie, przyciągać tych ludzi, bo oni wrócą do nas
– przekonywał.
Prezes portu Wiktor Wójcik przekonywał, że to dobra promocja regionu. Podobnego zdania jest prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
Ważne jest każde spotkanie w Olsztynie osób opiniotwórczych, które wrócą do siebie i powiedzą, jak pięknym miastem jest Olsztyn. Przyjeżdżają tu służbowo, przyjeżdżają się spotkać, ale wrócą ze swoimi rodzinami
– mówił.
W regatach bierze udział ponad 100 osób. Zawody zakończą się około godziny 19.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko