Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -2 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Moje Czechy

To prawdziwy banał to co powiem/napiszę, ale cóż stanie się. Uwielbiam Czechy, Czeszki, Czechów, czeską literaturę, poczucie humoru, podejście do życia, niektóre czeskie napoje, i co oczywiste czeskie filmy. Wreszcie znalazłem pretekst do tego by napisać dwa słowa o czeskiej kinematografii, bo jestem bez reszty oddany czeskiemu kinu i z pewnością nie jestem w tym odosobniony.

Czeska kinematografia jest mała, ale za to jaka. Ciepła, przyjazna, dowcipna, bliska widzom, i opowiadająca o widzach, to nie są wydumane filmy o życiu jakiego nie ma / co często przydarza się polskim filmowcom/, to filmy o zwykłych ludziach, miasteczkach, wioskach i niezwykłej Pradze, bo Praga jest cudowna, magiczna, ulotna i po prostu piękna. Czesi to ludzie z dystansem do siebie, świata, swojej historii, ironiczni, rozsądnie patrzący na otaczający nas świat. To Czesi dali nam Havla, Nohavicę, Menzla, Szwejka i feldkurata Katza i „ Szpital na peryferiach”, przyznam się, że jestem szczerze zobowiązany.

Oczywiście nie wszystkie czeskie filmy są ze złota i nie wszystkie są rewelacyjne i zasługują na nasze uznanie. Proszę państwa nie wszystko złoto co się świeci na dużym ekranie, czeskie kino to także słabe komercyjne filmiki, których zadaniem jest zarobienie jak największej góry koron, ale są to wyjątki.

Proszę państwa pozwolę sobie na przytoczenie paru tytułów: „Samotni”, „Butelki zwrotne”, „Młode wino”, „Wycieczkowicze”, „Obsługiwałem angielskiego króla”, „Piękność w opałach”, „Do Czech razy sztuka”, „Rok diabła”.To filmy, które z pewnością sprawią państwu frajdę, jeśli jeszcze ich nie widzieliście to zróbcie wszystko by je zobaczyć, jak sądzę są dostępne w wypożyczalniach lub dobrych sklepach z filmami na płytach. Polecam i daję za nie głowę kinomana.

Jeszcze chwileczkę, bo bym zapomniał, czeskie, słowackie, czechosłowackie kino nie powstało po 1989 roku, wcześniej też w Czechosłowacji kręcono znakomite filmy: „Postrzyżyny”, „Pociągi pod specjalnym nadzorem”, „Pali się moja panno”, „Wsi moja sielska, anielska” i wiele innych obrazów. Zachęcam państwa, odpocznijcie czasem od amerykańskich produkcji, warto wpaść na chwilę do Pragi, może nawet nie wracać.

 

Przeczytaj poprzedni wpis:
Kaczmarek ekperymentuje, Stomil przegrywa

Piłkarze Stomilu Olsztyn są już po pięciu dniach obozu w Gutowie Małym. Dziś przed południem zagrali swój trzeci sparing w trakcie zgrupowania i tym razem przegrali...

Zamknij
RadioOlsztynTV