Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Mogą okazać się bezcennym upominkiem. Strażacy namawiają do instalowania czujników dbających o życie
Czujki dymu i czadu mogą być idealnym prezentem mikołajkowym – przekonują strażacy podkreślając, że to znakomity wyraz naszej troski o bliskich. Urządzenia takie są stosunkowo tanie i niezbędne w każdym domu, przy tym chronią zdrowie i życie.
Czujka dymu wykrywa dym już w początkowej fazie pożaru, wtedy, gdy nie ma jeszcze płomieni. Z kolei czujka tlenku węgla alarmuje wykrycie gazu, który jest niewidoczny, nie ma smaku ani zapachu.
Jak mówią strażacy
jesteśmy jeszcze przed szczytem zdarzeń z tlenkiem węgla. Wraz ze spadkiem temperatury za oknem czeka nas skok liczby interwencji.
Przy wyborze czujki warto poszukać dobrych jakościowo urządzeń, których producenci oferują kilkuletnią, czasem nawet sięgającą 10 lat gwarancję.
Straż pożarna alarmuje, że rokrocznie w czasie sezonu grzewczego z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera w Polsce kilkadziesiąt osób. W okresie jesienno-zimowym ryzyko śmiertelnego zatrucia czadem wzrasta w domach, w których urządzenia grzewcze, przewody kominowe i wentylacyjne są wadliwe lub źle używane.
Autor: W. Chromy za PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy/tek