Minionej doby strażacy gasili 2 duże pożary traw. W sumie interweniowali blisko 70 razy
Około 70 pożarów traw gasili minionej doby strażacy na Warmii i Mazurach. Dwa zakwalifikowali jako duże.
Około 15 hektarów łąk spaliło się w pobliżu Kandyt w powiecie bartoszyckim. Podobną powierzchnię zniszczył ogień koło Marcinowa w powiecie gołdapskim. Spaliły się tam także snopy siana.
Ogień z wyschniętych traw jest ogromnym zagrożeniem, bo bardzo szybko może przenieść się np. na zabudowania czy do lasu – ostrzegają strażacy. Ponadto wypalanie traw powoduje nieodwracalne straty w środowisku naturalnym.
Wypalanie traw jest karalne – grozi za to grzywna do 5 tysięcy złotych. W przypadku zagrożenia zdrowia i życia lub dużych strat materialnych – nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Rolnicy, którym udowodni się celowe podpalenie, mogą stracić unijne dotacje – w części lub w całości.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski