Mimo licznych kontuzji, nie pozostawili przeciwnikowi złudzeń
Szczypiorniści Warmii Energa Olsztyn wygrali na własnym parkiecie z Astomalem Leszno 24:19.
Kontuzjowani są Marcin Malewski, Paweł Deptuła, Piotr Dzido, Łukasz Kozakiewicz i Mateusz Gawryś.
– Rotacja była bardzo mała, ale udało nam się trzymać przeciwników na dystans – przyznał Radosław Dzieniszewski, kapitan Warmiaków
W bramce Warmiaków znakomicie spisywał się młody Kacper Kłodziński
W 17. minucie spotkania grający trener Warmii, Daniel Żółtak zobaczył czerwona kartkę za wcześniejsze trzy przewinienia. Grę swojego zespołu z perspektywy trybun ocenia bardzo dobrze:
Teraz przed Warmiakami kilkanaście dni przerwy. Na ligowe parkiety wrócą prawdopodobnie 7 kwietnia.
Autor/redakcja: K. Piasecka