Mieszkańcy regionu wspierają lokalnych producentów chryzantem. ARiMR i KOWR odkupią rośliny
Po wczorajszej decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy do 2 listopada w trudnej sytuacji znaleźli się sprzedawcy chryzantem i zniczy. Wielu z nich przeniosło się na rynki.
Na targowisku przy ulicy Grunwaldzkiej w Olsztynie handlowano chryzantemami całą noc. Na rynku jest wiele osób.
Kupujemy na balkon i na taras, nie na cmentarz. Chcemy wspomóc, bo wiemy ile pracy w to włożyli.
Sprzedawcy nie ukrywali zadowolenia tej sytuacji. – Tylko dzięki solidarności zwykłych ludzi uratowano dziś ogrodników.
Posłuchaj relacji Anny Minkiewicz-Zaremby
W związku z zamknięciem cmentarzy terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami; z funduszu Covid zrefundujemy też koszty samorządów, które prowadzą podobną akcję – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Uwaga, to bardzo ważne! Zgodnie z moją wczorajszą deklaracją o pomocy dla tych handlowców, którzy ucierpią w związku z zamknięciem cmentarzy, podjąłem następujące decyzje: Terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłyby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami. Z funduszu Covid zrefundujemy też koszty samorządów, które prowadzą podobną akcję
– poinformował szef rządu w sobotę we wpisie na Facebooku.
Morawiecki apelował też we wpisie o „zrozumienie dla tej trudnej decyzji, którą musieliśmy podjąć ze względu na pandemię”.
Szef rządu podczas piątkowej konferencji prasowej poinformował, że w związku z pandemią koronawirusa w sobotę, niedzielę 1 listopada i w poniedziałek zamknięte będą cmentarze. – Czekaliśmy z podjęciem tej decyzji, sądząc, że liczba zachorowań może spadać – mówił.
W późniejszym wpisie na Twitterze premier napisał, że w związku z tą decyzją zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty.
W związku z decyzją dot. zamknięcia cmentarzy na najbliższe 3 dni zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty z tego powodu. Szczegóły będą zaprezentowane w przyszłym tygodniu
– podkreślił premier.
Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller dodał w swoim wpisie na Twitterze, że „wsparcie będzie kierowane w szczególności do firm, które prowadzą działalność w zakresie sprzedaży kwiatów i zniczy”.
Szef rządu w trakcie konferencji prasowej tłumaczył, że rząd nie chce doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach wiele osób poniosło śmierć. Dodał, że to dla niego „ogromny smutek i przygnębienie”, bo też bardzo chciał odwiedzić grób swego ojca i siostry.
To jest głęboko zakorzenione w polskiej tradycji, ale ponieważ niesie to ze sobą ogromne ryzyko, to uznałem, że tradycja jest mniej ważna niż życie
– mówił Morawiecki.
Autor: A. Minkiewicz-Zaremba/PAP
Redakcja: A. Chmielewska