Mieszkańcy Litwinek nie chcą zakładu utylizacji
Obawiają się hałasu, trujących oparów i zanieczyszczenia wody – mieszkańcy Litwinek protestują przeciwko budowie zakładu utylizacji tworzyw sztucznych.
Ma on powstać w miejscu firmy, która zajmuje się produkcją odzieży. O zgodę na powstanie zakładu utylizacji i wydanie raportu środowiskowego wystąpiła do urzędu w Nidzicy żona właściciela odzieżówki. Raport powstał, ale bez uwzględnienia oddziaływania nowego zakładu na środowisko.
Okoliczni mieszkańcy boją się o życie i zdrowie. Zwracali się z prośbą do burmistrza o ponowne, bardziej precyzyjne sporządzenie raportu. Jednak bezskutecznie – mówi przedstawiciel protestujących mieszkańców Andrzej Kamiński:
Burmistrz Nidzicy Dariusz Szypulski nie podziela obaw protestujących:
Raport środowiskowy wydany przez urząd w Nidzicy powstał w oparciu o opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która nie znalazła przeciwwskazań dla powstania inwestycji.
Innego zdania jest Sanepid. W jego ocenie, raport oddziaływania na środowisko jest konieczny, bo zakład ma powstać na głównym zbiorniku, z którego czerpana jest woda dla miasta. (grab/bsc)